Stereometria/sześcian
Plumcia: Jaką długość ma przekątna sześcianu o krawędzi 10?
3 lut 16:55
R.W.16l:

Pitagoras,
x
2+y
2=z
2
masz rysunek, wywnioskuj cos podstaw coś

To zielone ma długość a
√2
3 lut 17:00
Plumcia: jak znajdzie sie ktoś kto ma ochote to rozwiazac to prosze o calkowite rozwiazanie. Oprocz 35
zadań z matematyki mam jeszcze wypracowanie z Polskiego i sprawdzian z Biologii wiec wolalabym
dostac gotowca bo sie ze wszystkim nie wyrobie
3 lut 17:04
R.W.16l: która klasa\szkoła?
Jesteś taka leniwa, że jak poniżej liceum, to w liceum nie dasz sobie rady... trzeba robić,
aby w przyszłości zarobić!
aha − jaaaaaaaakże Ci współczuję
PROSZĘ!:
Przekątna sześcianu2=Krawędź sześcianu2+Przekątna podstawy2
x2=a2+(a√2)2
x=√a2+2a2
x=√3a2
3 lut 17:10
Plumcia: nie jestem leniwa to po pierwsze a po drugie nie bylo mnie dlugo w szkole i nie bylam na ani
jednej lekcji ze stereometrii wiec jak mam sobie z tymi zadaniami sama poradzic

na piatek
musze to wszystko zrobic a kompletnie nie wiem jak sie za to zabrac..z reszta nikomu sie nie
musze tlumaczyc nie chcesz pomoc to zamknij twarz i rozwiazuj inne zadania a nie czepiaj sie
mnie skoro nie wiesz jak sprawa wyglada
3 lut 17:14
Plumcia: dziwne to twoje rozwiazanie..bo u mnie w odpowiedziach nie ma takiego wyniku....wiec chyba to
nie jest dobrze rozwiazane...
3 lut 17:16
NIE R.W.16l: woow, pazurki

analizując Twoją wypowiedź
1. nie było Cię na lekcji, to zostaje Ci:
albo UZUPEŁNIĆ LEKCJĘ,
albo przejrzeć PODRĘCZNIK,
albo przeszukać INTERNET (wpisz stereometria lub pitagoras w google i masz co potrzebujesz
pewnie w pierwszym lepszym wyniku)
2. miałaś sporo czasu by to zrobić przed piątkiem (nie wiem jak u Ciebie z feriami, ale ja
mam, jeszcze tydzień... ONE TRWAJĄ DWA TYGODNIE NIE DWA DNI)
3. Prawda, nie musisz się tłumaczyć, ale jak to się mówi? "Dać jej palec, a ona weźmie całą
rękę"? Masz podpowiedź jak to zrobić, a to, że ja zrobiłem źle nie usprawiedliwia Ciebie z
myślenia co jest źle. Ale tutaj przyznam, że nie tylko Ty w tym górujesz...
4. "Zamknij twarz"? Ja Ci dałem radę, ale jakże prawdziwą, a Ty? Się nie dziwię, że nikt z
Twoich znajomych nie chciał Ci wytłumaczyć, a uwierz mi, że ludzie (przynajmniej większosć) są
na tyle uprzejmi, że wystarczy POPROSIĆ
PS: Za błędy się płaci. Wypracowanie − jeden dzień, matma − moze 4 dni, a potem? 9 dni na tą
Twoją biologię... A nie, jak pół świata, do której się zaliczasz − 11 dni nudów,, a potem 3
dni na wszystko − a wystarczy, hmm, godzina dziennie tego co pisałem wcześniej?
BRAWO
4 lut 11:41
plumciaa: a skad ta pewnosc ze mialam juz ferie

wyobraz sobie ze u mnie ferie zaczynaja sie dopiero
za tydzien...i nie bede sie tlumaczyc dlaczego nie mialam i nie mam czasu bo ktos taki jak ty
(zakladajacy z gory pewne rzeczy) z pewnoscia tego nie zrozumie...tak czy inaczej zadania moge
przyniesc do poniedzialku wiec poradze sobie z tym sama bez pomocy takich "zyczliwych" i
przemadrzalych osob jak ty...nie kazdy musi byc orlem z matematyki jesli ty jestes to
gratuluje..ale zrozum tez tych ktorzy albo nie maja tyle czasu na nauke albo po prostu maja
problemy z matma...pozdrawiam papa
4 lut 18:28