granica
5-latek: Mam taka granice ktorej nie rozumiem i prosilbym o bardzo dokladne wytlumaczenie skad , po co
, dlaczego
| 2√x+33√x+55√x | |
lim x→∞ |
| |
| √3x−2+3√2x−3 | |
Jest tak
W tych i podobnych przykladach nalezy uwwzglednic ze funkcja pm{p
n(x)} (ma byc pierwiastem
m−tego stopnia )
gdzie p
n(x) jest wielomianem stopnia n dazy do nieskonczonosci tak samo jak i funkcja
pm{x
n}
(pierwiastek m−tego stopnia z x
n
Mozna wiec wydzielic najwyzszsa potege x wchodzaca w dane wyrazenie i podzelic licznik i
mianownik przez te potege x
Teraz bym prosil o wytlumaczenie tego
Bo jak piszse tutaj musimy podzielic przez
√x
3 sty 12:49
5-latek: Zapomnialem dopisac
| 2+3/6√x+5/p10{x3} | |
= limx→∞ |
| na gorze jest pierwiastek 10 |
| √3−2/x+6√4/x−12/x2+9/x3 | |
stopnia z x
3
3 sty 12:54
5-latek: Nie rozumiem dlaczego jest 3/6√x przeciez jesli rozszerzymy 3√x to powinno byc 6√x2
tak samo z tym drgim pierwiastem .
Mianownika to juz w ogole nie rozumiem
3 sty 12:58
5-latek: Licznik juz dojszlem dlaczego taki
teraz tylko mianownik dlaczego taki ?
3 sty 14:04
5-latek: Pomoze ktos z tym mianownikiem jakby to dzielenie mialo wygladac ?
3 sty 15:45
5-latek:
3 sty 17:44
Basia:
bo 6√x*3√x = 6√x*p3{x2) = 6√x3 = (x3)1/6 = x1/2 =√x
3 sty 17:48
5-latek: Dobry wieczor
Basiu
Ja w liczniku doszsdlem dlaczego tak jest (zamienilem pierwiastki na ptegi podzieliem majac
jednakowe podsatwy wyszlo)
Chodzi mi teraz o sam mianownik
| √3x−2 | |
Jak mam podzielic |
| |
| √x | |
| 3√2x−3 | |
To samo |
| zeby dostac te wyrazenia co sa w mianowniu w poscie z 12 : 54. |
| √x | |
3 sty 18:03
Maciek: Ja chce sie z toba napic a ty mnie wyzywasz haha
3 sty 18:14
Basia: a nie byłoby łatwiej tak
2x1/2+3x1/3+5x1/5 | |
| = |
√x*√3−2x)+3√x3√(2−3x) | |
x1/2*(2+3x(1/3)−(1/2)+5X(1/5)−(1/2)) | |
| = |
x1/2(√3−2x)+x1/33√(2−3x) | |
licznik = x
1/2*(2+3x
(1/3)−(1/2)+5x
(1/5)−(1/2))
mianownik= x
1/2(
√3−2x+x
(1/3)−(1/2)(
3√2−3x)
licznik = x
1/2(2+3x
−1/6+5x
−3/10)
mianownik= x
1/2(
√3−2x+x
−1/6(
3√2−3x)
po skróceniu x
1/2 masz
| 2+0+0 | | 2 | | 2√3 | |
|
| = |
| = |
| |
| √3−0−03√2−0 | | √3 | | 3 | |
uprzedzam,że mogłam się pomylić,chodzi o metodę
3 sty 18:25
Basia: Panowie, bez niecenzuralnych wyrażeń proszę.............
3 sty 18:26
5-latek: Dziekuje . Musze to rozkimac . W razie problemow bede dopytywal
3 sty 18:35
Qulka: sprowadzasz do równej potęgi 3√2x−3 = 6√(2x−3)2 = 6√4x2−12x+9
3 sty 22:17
5-latek: dziekuje
Az odeszlem ok komputera
3 sty 22:26