zadania
Grzegorz: nierówności i równania
√x2−6x)>1−x
3x4 − 14x2 −5 =0 ←tu wiem, że można podstawić "t" ale co dalej?
29 gru 00:45
the foxi:
t=x
2, t≥0
3t
2−14t−5=0
t
1 odrzucamy
t
2=5 ⇒ x
2=5 ⇒ x=
√5 lub x=−
√5
29 gru 00:52
Satan: W pierwszym najpierw założenia. Drugie x2 = t, podstawias do równania i liczysz jak
kwadratową. Potem wracasz do równości x2 = t, za t podstawias wyniki i gotowe. Pamiętaj, że
skoro x2 = t, to t ≥ 0
29 gru 00:52
the foxi:
| | 1 | |
t1=− |
| oczywiście, "zjadłem" minus.  |
| | 3 | |
29 gru 00:53
Grzegorz: dzięki, a nierówność?
29 gru 11:01
Jerzy:
Ustal dziedzinę.
Dla 1 − x < 0 nierówność zawsze spełniona.
Dla 1 − x ≥ 0 podnieś obie strony do kwadratu
29 gru 11:05
Grzegorz: nie rozumiem
29 gru 21:33
iteRacj@:
najpierw wyznacz dziedzinę, tak jak napisał Jerzy
i dopiero można iść dalej
29 gru 21:43
the foxi:
1. Musisz ustalić dziedzinę, czyli zbadać za jakie liczby możesz podstawić x.
Przykładowo, pod pierwiastkiem musi być liczba nieujemna, więc x
2−6x≥0.
2. Jerzy napisał, że dla 1−x<0 nierówność spełniona jest zawsze. Wiesz czemu? Ponieważ wtedy po
prawej stronie będzie liczba ujemna, a jak wspomniałem wcześniej, pierwiastek zawsze jest ≥0.
Dla 1−x≥0 możesz śmiało podnieść obie strony do kwadratu, by pozbyć się pierwiastka. Masz takie
prawo, ponieważ obie strony po ustaleniu dziedziny są nieujemne.

}
29 gru 22:01