matematykaszkolna.pl
Całki nieoznaczone Fanabela: Mam pewien problem z policzeniem poniższej całki: ∫e−xcosx2dx Próbowałam różnych możliwości licząc to przez części, ale trafiłam chyba na błędne koło, bo po którymś z kolei zastosowaniu metody znowu dostaje całkę podobną do tej, która była na początku. Proszę o pomocemotka
19 gru 21:47
Bogdan: Podaj swój wynik. Czy w wyniku przed całką jest liczba?
19 gru 21:49
Fanabela: Właśnie o to chodzi, że po policzeniu kolejnej całki otrzymuje: e−x2sinx2+4cosx2e−x−2∫2cosx2(−e−x)dx i gdy tą otrzymaną całkę liczę przez części to wychodzi coś bardzo podobnego. Nie wiem jak dalej z tego wybrnąć.
19 gru 21:58
b.: sztuczka polega na tym, że po dwukrotnym całkowaniu przez części masz po prawej tę samą całkę co na początku, ale z jakimś czynnikiem −− możesz więc ją wyliczyć np. jeśli szukana całka to I, i wyszło I = f(x) − 4 I to stąd 5 I = f(x) + c czyli I = f(x)/5 + c'
19 gru 22:00
Fanabela: Faktycznie, teraz to widzę. Pewnie chcąc liczyć cały czas przez części zaliczyłabym się na śmierć emotka Bardzo dziękuję!
19 gru 22:03
jc:
 e(a+ib)x 
∫ eax (cos bx + i sin bx) dx = ∫ e(a+ib)x dx =

 (a+ib) 
 eax 
=

(cos bx + i sin bx)(a−bi)}=
 a2+b2 
 eax 
=

[(a cos bx + b sin bx) − i (a sin bx − b cos bx)]
 a2+b2 
 eax 
∫ eax cos bx dx =

(a cos bx + b sin bx)
 a2+b2 
Podstaw a=−1 i b=1/2 i będziesz miał wynik.
19 gru 22:04