Czy relacja jest funkcją
ktoś: (x,y) R z ⇔ 4z2 + 4x2y2 = xyz
Czy dana relacja jest funkcją?
Robię to w ten sposób
z(xy−4z) = 4x2y2
Czyli dla zestawu (1,1) mamy
z(1−4z) = 4
Czyli przykładowo z = 4 ⋀ z = 0
Więc nie jest to funkcja. Dobrze?
17 gru 20:26
Basia: skąd z=4 lub z=0 ?
dla pary (1,1) masz
4z2+4=z
4z2−z+4=0
w liczbach rzeczywistych to równanie nie ma rozwiązania
17 gru 20:44
ktoś: Przeniosłem z na jedną stronę i dostałem
z(xy−4z) = 4x2y2
Teraz podstawiam za x=1 i y=1
z(1*1−4z) = 4*12y2
I mam
z(1−4z) = 4
Więc aby z z(1−4z) otrzymać 4 mogę mieć kilka możliwości: z=2 i 1−4z = 2, z = 4 i 1−4z =1 itd.
Więc widzę, że przykładowo dla takiego z = 4 i 1−4z = 1, rozwiązania obu równań będą różne od
siebie, więc nie jest to funkcja. Taki jest mój to rozumowania.
17 gru 21:07
Basia: na miłość boską!
dla z=4 z(1−4z)=4(1−16)= −60 a nie 4
dla z=2 z(1−4z)=2(1−8) = −14
i tak dalej
17 gru 21:13
ktoś: No ja rozumiem, że takie warunki nigdy nie zostaną spełnione
Tylko chciałem to
łopatologicznie napisać
17 gru 21:21