Rysujesz f(x)=x2−3x, a potem to, co jest na dole (poniżej osi OX) odbijasz symetrycznie do
góry.
Tak samo z drugą funkcją.
PS wyjaśni mi ktoś tak szybciutko, jak skutecznie narysować wykres? Mi wychodzą takie
dziwactwa i nie wiem, jak "przesunąć" wykres...