asd Dickens: Jeżeli obręcz stacza się po równi bez poślizgu to przyjmuje współczynnik tarcia μ=1 ? i wtedy tarcie = nacisk ?

Molly123: Bez poślizgu→bez przyspieszenia→ siły na danym kierunku muszą się równoważyć→T=Qx (Qx składowa Q na tym samym kierunku co T, kierunek nazwany przeze mnie x) Nie nacisk (N=Qy), bo nacisk działa na innym kierunku niż tarcie. PS. przepraszam za nieidealny rysnek, ale mam nadzieję,że zobrazował zagadnienie. Nμ=Qx Qyμ=Qx

	Qx
μ=
	Qy

Molly123: A znając kąt nachylenia równi (dla potrzeby przykładu niech ma miarę α) oraz Q możemy zauważyć,że kąt pomiędzy Q, a Qy jest również równy α.

	Qx		Qy
Zatem sinα=		, a cosα=
	Q		Q

Więc sinαQ=Qx, a cosαQ=Qy Ostatecznie:

	sinQ
μ=		=tgQ
	cosQ

Dickens: Czemu według ciebie toczenie się po równi implikuje brak przyspieszenia?

'Leszek: Gdy bryla stacza sie bez poslizgu z rowni pochylej to zawsze jest obrot i przyspieszenie , Ruch obrotowy bryly ( obreczy , J = mR² )

	T*R		T		T
ε =		⇔ ε =		⇔ a=
	J		mR		m

Ruch postepowy bryly : mg sin α − T = ma , i T = ma Jezeli Q_x ≤2T ,⇔ mg sin α ≤ 2 μmg cos α ⇔ tg α ≤ 2μ , to ruch bez poslizgu gdy tg α > 2μ to jest poslizg i nie ma ruchu obrotowewgo ! Czyli czy istnieje poslizg lub nie to zalezy od kata nachylenia rowni i wspolczynnika tarcia ,od tych dwoch wielkosci ! !

jc: Poślizg nie wyklucza ruchu obrotowego. Jak jest niezerowe tarcie, to obręcz będzie się rozkręcać.