matematykaszkolna.pl
:) Monika: Podczas sprawdzianu należało obliczyć, ile jest wszystkich liczb czterocyfrowych o rożnych cyfrach należących do zbioru {0,1,2,3,4,5}.Poniżej przedstawiono rozwiązania podane przez dwóch uczniów. Uczeń I:5*5*4*3=300 Uczeń II: 6*5*4*3−1*5*4*3=300 Uzasadnij podane rozwiązania. Ucznia 1 rozumiem tak: mamy ciąg (.x. , .x2. , .x3. , .x4.) x1 to są liczby 1−5 x2 to są liczby 0−5 bez x1 i tak dalej... wychodzi: 5*5*4*3 = 300 co by się nam zgadzało. Tylko teraz, nie rozumiem jak obliczył to ten drugi uczeń, spróbuje mi ktoś wyjaśnić? emotka
5 gru 19:13
Monika: Chyba, że chodzi o to, że "wkładam" 0 na to pierwsze miejsce i liczę.. a następnie odejmuję to co wyjdzie jakbym "włożyła" tam 1? XDD ale to by było bez sensu, bo 0 nie może być na pierwszym miejscu
5 gru 19:15
Monika: Proszę o pomoc emotka emotka
5 gru 19:36