matematykaszkolna.pl
twierdzenie Stolza 5-latek: Probuje rozkimac Twierdzenie Stolza
 an 
jest przyklad lim →

= i a>1
 n 
Za pomoca tego twierdzenia wynik mamy od reki Mamy yn silnie rosnacy i nieoznaczonosc /
 an 1 1 
Lim n→

= lim n→(an−an−1)=limn→an−an

)= limn→a2(1−

)=
 n a a 
 1 
bo an dazy do nieskolnczonosci a 1−

dazy do 1
 a 
 xn 
a co z n w mianowniku skoro mamay ze lim

= lim U{xn−xn−1}{yn−yn−1
 yn 
jesli tylko istnieje granica skonczona lub nieskonczona ) na razie to potem bede mial dalsze pytania
2 gru 17:33
asereje: twierdzenie stolca? gówniana sprawa...
2 gru 18:07
kk: STOLZA! Nie stolca...
2 gru 18:09
iteRacj@: a>1, ciąg z mianownika rosnący do nieskończoności, z licznika dowolny
 an+1−an an*a−an an*(a−1) 
lim

= lim

= lim

=
 (n+1)−n n+1−n 1 
= lim (an*(a−1)) =
 an 
stąd lim

=
 n 
2 gru 18:50
5-latek: Dobry wieczor emotka Nie ma roznicy czy bierzemy roznice an−an−1 czy a{n+1}−an? tez mam zapisane zeby to samo zrobic do takiego ciagu an= logan}{n} a>1 Tutaj granica tego ciagu jest 0 na razie tego nie lapie dlaczego bo jesli rozpiszse to z tego tweirdzenia to limn→U{logan−loga(n−1)}{n−(n−1)= W sumie nie weim jak to mam rozpisac dalej (licznik
2 gru 19:00
5-latek:
 0 
Z tego wynikaloby ze w licznku musi wyjsc 0 bo

=0
 1 
Nie widze tego bo logan −loga{n−1} przy n→ dostaje ()
2 gru 19:09
5-latek:
2 gru 19:15
iteRacj@: w tw. jest an+1−an, bn+1−bn i ja liczę tak jak w twierdzeniu, nie zmieniam
 loga(n) 
czy ten ciąg ma postać an =

 n 
2 gru 19:19
5-latek: iteRacjo W Fichteholzu mam xn−xn−1 (strona 55 jesli go masz (tom1 ) to na stronie 55 jest zapisany ten ciag
 logan 
lim

 n 
2 gru 19:22
iteRacj@: nie mam Fichteholza ale mogę zapisać w taki sposób licznik
 n 
loga(n)−loga(n−1)= loga(

) i tu już nie ma
 n−1 
n 

→1
n−1 
 n 
loga(

)→0
 n−1 
mianownik n−(n−1) →1 granica 0
2 gru 19:31
iteRacj@: 18:50 też można zapisać tak jak masz w Fichteholzu, to po prostu chodzi o to, że od wyrazu nastepnego odejmujesz poprzedni
 an−an−1 an−1*(a−1) an−1*(a−1) 
lim

= lim

= lim

=
 n−(n−1) n−n+1 1 
= lim (an−1*(a−1)) = a>1 a−1>0
2 gru 19:45
5-latek: Dziekuje Ci emotka jak ja tego wzoru nie widzialem emotka
2 gru 19:56
iteRacj@: nie da się wszystkiego od razu zobaczyć i wiedzieć : )
2 gru 19:59
5-latek: Powiniem go jednak widziec A...... u
2 gru 20:01
iteRacj@: nie ma takiej powinności, chodzi o to żeby umieć, a ile się kto uczył, to nie ma znaczenia
2 gru 20:05
Adamm: ja bym nie pisał
 xn xn+1−xn 
limn→

= limn→

 yn yn+1−yn 
wyjdzie nam że granica po prawej nie istnieje, to po lewej może istnieć
2 gru 20:23
5-latek: Twierdzenie Stolza ma zastosowanie do dowodu tw Cauche'go jesli ciag an ma granice skonczona lub nieskonczona to te sama granice ma ciag
 a1+a2+ .... an 
bn=

 n 
TO sie zgadza Teraz proszse o wytlumaczenie tego Wiem ze nn→1
 1+2+33+44+......nn 
to rowniez

→1
 n 
Bo bedzie tak jesli przyjmiemy xn= 1+2+33+......nn yn= n to na podstawie twierdzenia Stolza
 nn 
limU{xn−xn−1{yn−yn−1= lim

= 1
 1 
O to chodzi ?
2 gru 20:29
Adamm: n→1 xn=1+2+33+..+nn yn=n<yn+1 yn
 xn−xn−1 
limn→

= limx→ nn = 1
 yn−yn−1 
zatem na mocy tw. Stolza
 1+2+33+...+nn 
limn→

= 1
 n 
2 gru 20:34
Adamm: omyłkowo napisałem x→, oczywiście miało być n→
2 gru 20:36
5-latek: Witam emotka Odpowiedz mi na pytanie . Dlaczego zapisales yn= n<yn+1
2 gru 20:37
Adamm: bo ciąg w mianowniku musi spełniać 2 warunki być rosnący, i dążyć do
2 gru 20:37
5-latek: tak teraz doczytalem
2 gru 20:41
5-latek: Adamm tam na stronie 57−58 opisane sa jescze dwa ciagi (14) i (15) ale to muszse zalapac te przekstalcenia i wtedy poprosze o pomoc .
2 gru 20:45
Adamm: ok, jak będę to ci pomogę a jak nie, to może iteRacja w każdym razie, powodzenia
2 gru 20:47
5-latek: Dobrze emotka
2 gru 20:54