Do wykresu funkcji Luthrien: Do wykresu funkcji kwadratowej f(x)=ax²+bx+c należą punkty (−4;0) (0;4) (2;0) a)oblicz wartości współczynników liczbowych a,b,c b)oblicz współrzędne wierzchołka paraboli będącej wykresem funkcji f c)zapisz wzór funkcji f w postaci kanonicznej Zaczynając od rysunku... Te punkty leżą na wykresie paraboli czy jak? Bardzo proszę o pomoc

Stach: y = ax² + bx + c podstawiaj

Stach: albo postać iloczynowa, bo masz 2 miejsca zerowe

jc: (a) f(x)=−(x+4)(x−2)/2, wymnóż i będziesz miał współczynniki. (b) (−1, f(−1)) (c) −2 f(x) = (x+4)(x−2) = x² +2x −8 = (x+1)² − 9

Luthrien: Nie czaje jak obliczyć to a, b, c +jak wygląda ta parabola względem tych punktów? Przechodzi przez nie? Byłabym wdzięczna za rysunek.

jc: Wiesz, że masz dwa pierwiastki: −4, 2. Dlatego f(x) = a(x+4)(x−2). Wiesz, że f(0) = 4. a*4*(−2) = 4. Stąd a=−1/2.

jc: Tak, przechodzi.

Luthrien: Aaa, dobra, te pierwiastki rozumiem i postać iloczynową ale dalej zastanawiam się jak zostało wyznaczone to a. Widzę, że podstawiamy miejsca zerowe i tworzymy równanie... Ale skąd to? : // Nie wpadłabym na takie coś

Luthrien: Ogarnęłam już. Dziękuję wszystkim D