matematykaszkolna.pl
monotnicznosc funkcji Misiek: Witam, potrzebuje zbadać monotoniczność funkcji na podstawie definicji: 1) x2+6x−7 2) x/(1+x) 3) sinx+2x < to jest chyba najtrudniejsze To pierwsze robiłem tak: f(x1)−f(x2) = x12+6x1−7−7−x22−6x2+7 = ..... = (6(x1+x2))(x1−x2) Czyli to działąnie wychodzi ujemne, czyli funkcja jest rosnąca i tyle, nie ma zadnych przedziałów ani nic?
22 lis 21:33
Misiek: Tam niechąco dwa razy siódemkę napisałem.
22 lis 21:34
Janek191: rysunek 1) Źle − to jest funkcja kwadratowa
 −6 
p =

= − 3
 2 
f ↘ dla x < − 3 i f ↗ dla x > − 3 Patrz też wykresemotka
22 lis 21:41
Misiek: No wlasnie, to mi nie grało, ale w takim razie czemu tamta wlasnosc nie zachodzi? ze x1<x2 i f(x1)−(x2)<0 dla rosnacej?
22 lis 21:44
Misiek: 1) Kiedy wiec mam sie stosowac do tej definicji? 2) Dal by rade ktos zrobic tamte 2 przyklady?
22 lis 21:45
Misiek: refresh
22 lis 22:21
iteRacj@: x12+6x1−7−x22−6x2+7 = ..... = (6(x1+x2))(x1−x2) źle to policzyłeś powinno być f(x1)−f(x2) = x12+6x1−7−x22−6x2+7 = (x1−x2)2 + 6*(x1−x2) = (x1+x2)*(x1−x2) + 6*(x1−x2) = (x1−x2)*[x1+x2 + 6] jeśli x1<x2 x1−x2<0 a znak różnicy f(x1)−f(x2) zależy od znaku (x1+x2 + 6) dla x1+x2 + 6 >0 czyli x1+x2 > −6 funkcja maleje dla x1+x2 + 6 <0 czyli x1+x2 < −6 funkcja rosnie
22 lis 22:42
Misiek: Aaa, o matko Dzieki wielkie! W 2) powinno być tak? x1/(1+x1)−x2/(1−x2) = x1−x2/(1+x1)(1+x2) Licznik jest ujemny, wiec calosc jest ujemna?
22 lis 23:05
iteRacj@: wczoraj przepisując z kartki zamieniłam miejscami komentarze, poprawiam i uzupełniam: jeśli (x1<x2) ⇒ ( f(x1) < f(x2) ) to funkcja jest rosnąca czyli z x1−x2< 0 ma wynikać że f(x1)−f(x2)< 0 tutaj mamy: zał. x1−x2<0 a znak różnicy f(x1)−f(x2) zależy od znaku wyrażenia (x1+x2+6) 1/ dla x1+x2+6 <0 czyli x1+x2 < −6 mamy f(x1)−f(x2)>0 funkcja maleje 2/ dla x1+x2+6 >0 czyli x1+x2 > −6 mamy f(x1)−f(x2)<0 funkcja rośnie
23 lis 11:03
Misiek: Tak, w sumie jak robiełm to drugi raz to u siebie to zrobiłem dobrze i nie zwrocilem uwagi, ze tam jest na odwrót. To jak będzie z tym 2 przykładem, bo jestem wiecej niz pewny ze mam to zle i nie mam. Wiem, ze powinienem jeszcze uwzględnić to, że jeżeli ktorych nawias z mianownika będzie ujemny to liczba będzie dodatania, wiec tutaj na pewno tez będą przedziały, tylko jak to zrobić?
23 lis 16:18
iteRacj@: jak nikt nie napisze wcześniej to napisze to wieczorem, to nie jest bardzo skomplikowane
23 lis 16:21
kochanus_niepospolitus: 2) ''zarys" Zauważamy, że funkcja ta nie jest funkcją ciągłą Df = R / {1} Należy badać monotoniczność (z definicji) w dwóch oddzielnych przedziałach: 1) x1, x2 < 1 2) x1, x2 > 1
x 1 

= −1 +

1−x 1−x 
 1 1 x2 − x1 
x2 − x1 > 0 ⇒ −1 +

− (−1 +

) =

> 0
 1−x2 1−x1) (1−x2)(1−x1) 
(o ile tylko rozpatrujemy tylko jeden z tych dwóch powyższych przypadków)
23 lis 16:29
Misiek: Kompletnie nie rozumiem Twojego sposobu. Dasz radę zrobić jak @iteRacj@ ?
23 lis 16:57
kochanus_niepospolitus: definicja mówi ∀x1,x2 ∊Df x2 − x1 > 0 ⇒ f(x2) − f(x1) > 0 to funkcja jest rosnąca (analogicznie dla malejącej) I to zastosowałem. Jednak należy zauważyć, że jeżeli x1 < 1 < x2 to f(x2) < f(x1) Czyli funkcja ta nie jest rosnąca w CAŁEJ SWOJEJ DZIEDZINIE, ale jest rosnąca w przedziałach: (−, 1) i (1, +)
23 lis 18:34
Misiek: Ale to ja sie zastosowałem także do tego z definicji. Podstawiłem tak jak to zrobiła iteRacj@, z tym ze nie obliczylem dziedziny. Nie rozumiem kompletnie skad masz to: x/1−x=−1+1/1−x co implikuje z tym, ze tego co masz dalej takze nie rozumiem.
23 lis 19:32
kochanus_niepospolitus:
x −x 1 − x − 1 1−x −1 1 

= −

= −

= −


= −1 +

1−x 1−x 1−x 1−x 1−x 1−x 
jest to zwykłe 'przekształcenie' w celu 'zredukowania' ilości x'sów w wyrażeniu.
23 lis 19:34
Misiek: Z tego co napisales ja pod koniec czyt. U{x2−x1}{1−x2)(1−x1)>0 nic bym nie wywnisokował
23 lis 19:37
Misiek: No dobra, to przeksztalcenie rozumiem, ale nie rozumiem po co tak to wszystko robimy, dlaczego nie mozemy tego zrobić tak jak ja to zrobiłem, ze po prostu podstawiam pod x x1 lub x2
23 lis 19:38
kochanus_niepospolitus:
x2 − x1 

(1−x2)(1−x1) 
I wnioski: licznika: x2 − x1 > 0 bo założyliśmy, że x2>x1 (patrz definicja) mianownik: a) jeżeli x1, x2 < 1 to: (1−x2) < 0 i (1−x1) < 0 ... więc iloczyn jest >0 b) jeżeli x1, x2 > 1 to: (1−x2) > 0 i (1−x1) > 0 ... więc iloczyn jest >0 podsumowując: jeżeli: a) jeżeli x1, x2 < 1 to funkcja jest rosnąca b) jeżeli x1, x2 > 1 to funkcja jest rosnąca
23 lis 19:40
kochanus_niepospolitus: ale możesz sobie tak podstawić, nikt Ci nie broni i wtedy masz:
x2 x1 x2 − x1 


=

1−x2 1−x1 (1−x2)(1−x1) 
czyli DOKŁADNIE to samo ... istotne są wnioski, które z tego wyciągniesz, a Ty wyciągasz BŁĘDNY wniosek
23 lis 19:42
Misiek: Ahhh....rozumiem teraz.... dzieki wielkie @kochanusniepospolitus emotka
23 lis 19:43
Misiek: Tutaj sie rozchodzi caly czas teraz o ta dziedzine, rozumiem.
23 lis 19:44
kochanus_niepospolitus: rysunek tak wygląda wykres tej funkcji ... teraz widzisz dlaczego należy rozpatrywać ją przedziałami
23 lis 19:45
Misiek: Tak. Choc dlaczego w a) przyjmujesz, że: (1−x2) < 0 i (1−x1) < 0 skoro x2 i x1 jest mniejsze od 1, wiec to bedzie dodatnie
23 lis 19:48
Misiek: Oraz skąd wniosek, ze jezeli iloczyny tych dwoch nawiasow jest dodatni, to f. jest rosnąca?
23 lis 19:49
kochanus_niepospolitus: na odwrót miało być się mi pomyliło jak pisałem emotka
23 lis 19:49
kochanus_niepospolitus: iloczyn dwóch LICZB dodatnich jest liczbą dodatnią więc wyrażenie
dodatnia 

> 0 więc f(x2) − f(x1) > 0 .. .więc funkcja rosnąca (patrz
dodatnia*dodatnia 
definicja)
23 lis 19:50
Misiek: W sumie prawda. Dzieki wielkie, teraz rozumiem.
23 lis 19:51
Misiek: Choc w liczniku jest liczba ujemna
23 lis 19:51
kochanus_niepospolitus: nie jest ujemna bo z założenia (jakie JA PRZYJĄŁEM) mamy: x2 − x1 > 0 (patrz wpis 16:29)
23 lis 19:53
kochanus_niepospolitus: PS. Widzę, że masz w zwyczaju na odwrót to zaznaczać, nie jest to błąd (bo niby czemu), ale proponuję jednak się przyzwyczaić do oznaczenia: x1 < x2 (czyli numerujemy od lewej do prawej x'sy) Bo tak raczej robią wykładowcy i może po prostu Ci się gdzieś 'popierdzielić' w trakcie zajęć.
23 lis 19:54
Misiek: No tak, ja caly czas patrzylem, ze własnie x1<x2 emotka
23 lis 19:56