Wykaz, że ...
Amator: Witam. Czy mógłby ktoś mi rozjaśnić o co chodzi?
Mam takie dwa zadania:
a) Niech n należy do zbioru liczb naturalnych a m całkowitych. Symbol n/m oznacza, że liczba n
jest dzielnikiem liczby m. Wykaż, że 2/(n
2−n) i 3/(n
3−n) dla dowolnej liczby naturalnej n.
Czy prawdziwe jest stwierdzenie, że dla dowolnych liczb naturalnych k i n zachodzi k/(n
k−n)?
b) Wykaż, że liczb pierwszych jest nieskończenie wiele.
ad. a) zrobiłem tak, że rozłożyłem sobie to (n
2−n) i (n
3−n) na
n(n−1) i (n−1)n(n+1), więc 2/n(n−1) i 3/(n−1)n(n+1), ale czy to wystarczy aby zakończyć dowód?
Nie bardzo to widzę.
Z drugim członem mam też problem, wystarczy podać kontrprzykład, czyli np. k=4, czyli 4/(n
4−n)
i n=2, czyli n
4−n = 16 − 2 = 14 a 4/14 to sprzeczność? Jak to zapisać?
A w b) jeżeli chce skorzystać z dowodu nie wprost to wystarczy zapis, że np. P1, P2, P3, ...,
Pk to liczby pierwsze... Ale jak to dalej rozgryźć? Proszę o pomoc!