matematykaszkolna.pl
analiza x: Korzystając z definicji uzasadnić, że podane funkcje są monotoniczne na wskazanych zbiorach:
 1 
a) f(x) =

, (−,0)
 x2 
 1 
b) g(x) =

, [1, )
 2x+1 
Oba przypadki rozwiązałem poprzez pokazanie, że ciąg w mianowniku jest rosnący, a więc całość
 1 
jest malejąc i napisałem, że skoro jest tak w a) R\{0} b) R\(−

), to tym bardziej w a)
 2 
(−,0) b) [1,] Pytania do Was: 1. Czy taki sposób rozwiązanie jest ogólnie poprawny? 2. Co w tym zadaniu oznacza "korzystając z definicji"? 3. "na wskazanych zbiorach" oznacza zbiór wartości? Z góry dzięki
12 lis 13:10
PW: a) Nie "ciąg", lecz "funkcja". Rozumowanie złe. To nieprawda, że funkcja g(x)=x2 jest rosnąca w całym zbiorze liczb rzeczywistych.
12 lis 13:35
x: Racja, fatalnie skopałememotka Jeżeli "cofnąłbym się" do ciągów z naturalnymi, to mógłbym pokazać monotoniczność w ten sposób?
12 lis 13:47
PW: Nie, udowodnienie czegoś dla liczb naturalnych z dziedziny nie oznacza, że tak samo dzieje się dla wszystkich liczb z dziedziny. Po prostu, bierzemy x1∊(−,0), czyli x1<0 i drugi x z dziedziny, ale większy od x1: (1) x1<x2<0 i staramy się pokazać, co będzie większe: f(x1), czy f(x2) − tak jak to jest w definicji funkcji monotonicznej. Liczymy:
 1 1 
f(x1)−f(x2)=


=....
 x21 x21 
i staramy się pokazać, czy ta różnica jest ujemna, czy dodatnia przy założeniu (1).
12 lis 14:00
x: Ok, teraz to rozumiem, dziękuję.
 1 
W 13:47 pytałem o to, czy jakbym miał np. A = {

: n∊N}, to czy wtedy mógłbym pokazać,
 n2 
że w całej dziedzinie jest to ciąg malejący i na podstawie tego stwierdzić, że w dowolnym przedziale również.
12 lis 15:51
x: (nadal w naturalnych oczywiście)
12 lis 15:55