matematykaszkolna.pl
granica Ola:
 n2+n 
cześć wytłumaczy mi ktoś dlaczego 1+2+...+n to to samo co

 2 
7 lis 23:14
kochanus_niepospolitus: wskazówka: Sprawdź wzór na sumę 'n' wyrazów ciągu arytmetycznego emotka
7 lis 23:16
Adamm: 1+2+...+n to to samo co n+n−1+...+1 jak dodamy dwie sumy, to mamy (n+1)+(n+1)+...+(n+1)=(n+1)n czyli
 (n+1)n 
1+2+...+n=

 2 
7 lis 23:17
piotr: dla n parzystego: jak weźmiesz kolejne sumy par 1 + n 2 + (n−1) 3 + (n−2) 4 + (n−3) to będzie ich n/2, a każda suma równa n+1 dla n nieparzystego: jak weźmiesz kolejne sumy par 1 + n 2 + (n−1) 3 + (n−2) 4 + (n−3) to będzie ich n/2−1/2, a każda suma równa n+1 oraz jeszcze bez pary n−n/2+1/2
7 lis 23:25
Maciek: rysunek
7 lis 23:30
Ola: Nadal nie rozumiememotka
7 lis 23:30
Maciek: no to jest połowa pola prostokąta o bokach n i n+1
7 lis 23:32
Mila: L= 1+2+...+n składniki sumy są wyrazami ciągu arytmetycznego, a1=1 an=n liczba wyrazów : n
 a1+an 1+n n*(n+1) n2+n 
L=Sn=

*n=

*n=

=

=P
 2 2 2 2 
7 lis 23:34
Ola: Dziękuje wam wszystkim,już sobie wszystko rozpisałam i rozumiem. Miałam lekką zaćmę mózgu Chyba pora iść spać emotka
7 lis 23:37
Adamm: a jak to wykazać kombinatorycznie?
7 lis 23:43
Adamm: 1+2+3+...+n rysujemy kwadrat nxn przekątna ma n elementów cały kwadrat n2 elementów jest jeszcze trójkąt bez przekątnej, on ma A(n) elementów czyli A(n)+A(n)+n=n2
 n2−n 
A(n)=

 2 
 n2+n 
A(n)+n=

 2 
a A(n)+n to nasza suma
8 lis 00:12
Mariusz: Tak na dobrą sprawę to mamy tutaj takie możliwości Interpolacja (wypisujemy trzy wartości sumy częściowej i stosujemy wzór na interpolację np Lagrange) Rekurencja (Zapisujemy ciąg sum cześciowych w sposób rekurencyjny i znajdujemy wzór jawny najlepiej korzystając z funkcji tworzącej) Można też zastosować tutaj rachunek różnicowy Δf(n)=f(n+1)−f(n)
8 lis 02:49
b.: Maciek podał ładne rozwiązanie w starożytnym stylu, ale jakoś nie został doceniony (a może nawet zauważony).
8 lis 08:42