Momotonicznosc funkcji
5-latek: Dla x1>x2 ⇔f(x1)>f(x2) (funkca scisle roznaca
x1≥x2⇔f(x1)≥f(x2) (funkcja niemalejaca
dla kazdego x1,x2 ∊Df
I teraz Pan doktor przyjmuje w swojej ksiazce ze funkcje scisle rosnaca i niemalejaca bedzie
naywal rosnaca
Troche mi to tak intuicyjnie nie pasuje gdyz dla mnie fukcja roz snaca to tak ktorej wykres
wnosi sie przez caly cas ku gorze
Podaje taki przyklad funkcji rosnacej
f(x)= {x dla x<0
{0 dla x=0
[1 dla x>0
Wlasnie ona caly czas nie rosnie
Moze ktos sie w tym temacie wypowiedziec ?
6 lis 12:57
Jerzy:
Ona rośnie w przedziale: (−∞;0) i nie rośnie ( ale i nie maleje ) w przedziale: [0;+∞)
6 lis 13:02
Janek191:
Ja bym nazwał taką funkcję funkcją niemalejącą, ale nie jestem doktorem
Pozdrowienia dla 5 − latka
Jaka u Ciebie pogoda, bo u nas super ?
6 lis 13:03
Jerzy:
Czyli Pan doktor uznaje ją za rosnącą, bo jest niemalejąca.
6 lis 13:03
5-latek: Wiesz to wedlug definicji powinna byc niemalejaca
6 lis 13:06
5-latek: Witaj
Janek191 pozdrawiam
U nas troche padalo i jest zachmurzone i jest zimno .
6 lis 13:08
Jerzy:
Dla mnie ta funkcja jest niemalejąca.
6 lis 13:09
Adamm: ta funkcja jest rosnąca
rozróżniamy funkcje rosnące, i funkcje ściśle rosnące
ściśle rosnące to te które wy nazywacie rosnącymi,
a rosnące to te które nazywacie niemalejącymi
6 lis 15:30
6 lis 15:35
6 lis 15:40
6 lis 15:41
b.: > I teraz Pan doktor przyjmuje w swojej ksiazce ze funkcje scisle rosnaca
> i niemalejaca bedzie naywal rosnaca
Jego książka, to sobie przyjmuje takie definicje, jakie mu się podobają
Może używa na tyle czasu funkcji niemalejących, a na tyle rzadko ściśle rosnących, że wygodniej
jest mu używać krótszej nazwy ,,rosnąca'' na funkcję niemalejącą.
Jest trochę pojęć w matematyce, co do których definicji nie ma pełnej zgody i to jest jedna z
nich.
Inne to np. liczby naturalne, czy zaczynają się od 0, czy od 1?
Na ogół są to drobiazgi, którymi można się nie przejmować.
6 lis 22:13
b.: *czasu −> często
6 lis 22:13