analiza matematyczna granica funkcji
reltih: lim x→pi/2 (cos(pi/2 − x)) tg2(x)
Coś mi nie wychodzi.
5 lis 13:43
Jerzy:
A jak liczysz ?
5 lis 13:45
reltih: pewnie to jest niepoprawnie ale:
lim x→pi/2 (cos(pi/2) + 1/tg2x)tg2x = e
5 lis 13:48
reltih: to jest zły wynik
5 lis 13:49
Jerzy:
= limeln2x*cos(π/2 − x) = [e∞*1] = e∞ = + ∞
5 lis 13:51
Jerzy:
Upss = limetg2x*ln(cos(π/2 − x) = [e∞*1] = e∞ = +∞
5 lis 13:52
5 lis 13:52
Jerzy:
Najwyraźniej mam inne zdanie niż Wolfram
5 lis 13:55
Jerzy:
Cholera ... = e∞*0 , czyli dalej symbol nieoznaczony , a więć próbuj regułą H
5 lis 13:59
reltih: Jaką regułą H?
5 lis 14:01
Jerzy:
Dalej źle .... = e∞*(−∞) = e−∞ = 0
5 lis 14:01
Jerzy:
Znowu źle .. dobrze było 13:59
5 lis 14:14
Mariusz:
sin(x)
tan2(x)
e
tan2(x)ln(sin(x))
lim
x→π/2tan
2(x)ln(sin(x))
| 1 | |
limx→π/2 |
| ln(sin(x)) |
| ctg2(x) | |
| ln(sin(x)) | |
limx→π/2 |
| |
| ctg2(x) | |
Gdyby chciał to liczyć regułą H to
| ln(sin(x)) | |
limx→π/2 |
| = |
| ctg2(x) | |
Ostatecznie mamy e
−1/2 czyli to co podał Wolfam
Tylko że trzeba jeszcze sprawdzić czy nie mamy przeciwwskazań do reguły H
i ciekawe czy mu zaakceptują skoro nawet nie wie co to jest reguła H
5 lis 14:22
Jerzy:
Sprytnie Mariusz , chociaż nie wiem, czy H nie jest lepsze do postaci 13:59.
5 lis 14:31
Jerzy:
13:52
5 lis 14:32
reltih: Udało mi się to zrobić inną metodą. Otóż trzeba przyjąć :
cos(pi/2 − x) = sinx
1 + t = sinx
gdy x → pi/2 to t → 0
tg2 też trzeba wyrazić za pomocą (1+t) i dalej jest prosto
5 lis 14:32
reltih: i wynik dobry
5 lis 14:33
Jerzy:
No i gitara, ale poczytaj o regule de l'Hospitala , jest przydatna.
5 lis 14:34
reltih: Poczytam. Dzięki wszystkim za pomoc.
5 lis 14:37
Mariusz:
Dla ciebie chyba to będzie jednak lepszy sposób
bo unikniesz reguły H
5 lis 15:02
5 lis 15:13