matematykaszkolna.pl
fs bc: Czy ktoś sprawdzi czy dobrze obliczyłem? oblicz granicę: https://zapodaj.net/bb1d4f4da9a17.png.html
4 lis 19:26
Mila: 1) Taka granica?
 n2−1 
limn→

?
 3n3+1 
4 lis 20:20
bc: tak
4 lis 20:25
Mila:
 n*1−(1/n2) 
=limn→

=
 n*31+(1/n3) 
 1−(1/n2) 
=limn→

=1
 31+(1/n3) 
4 lis 20:30
jc: Gubisz 3 przy pierwiastku. Gdzie tak głupio uczą liczyć? Dzielisz po prostu licznik i mianownik przez n=n2=3n3. Aby podzielić sumę przez przez liczbę nie trzeba tak kombinować. (A+B)/k = A/k + B/k A u Ciebie (nie przepisuję całości) widać (A+B)/k = [k(A/k)+k(B/k)]/k = A/k +B/k ale na prawdę jest tak (tylko pewne przekształcenia opuściłeś) (A+B)/k = [(A+B)(k/k)] = [A(k/k) + B(k/k)]/k = [k(A/k)+k(B/k)]/k = (k/k)(A/k+B/k)=A/k +B/k
4 lis 20:31
jc: Och Mila, to samo, jakby nie można było zwyczajnie podzielić. Może Ty wiesz, gdzie tak uczą? Ja takie straszne rachunki poznałem dopiero kilka lat temu, a teraz widzę, że wszyscy tak liczą.
4 lis 20:33
Mila: 2)
 n 
limn→

=
 38n3−n−n 
 n 
=limn→

=
 n3*(8−1/(n2))−n 
 n n 
=limn→

==limn→

=
 n*(8−1/(n2))−n n*((8−1/(n2))−1 
 1 1 
=limn→

=

=1
 (8−1/(n2))−1 2−1 
4 lis 20:34
Mila: JC, ja takie granice liczę w pamięci, tak liczą w szkole, ale ostatnio przyszła do mnie sąsiadka −studentka i też tak liczą na ćwiczeniach. Obawiam się , że Twój zapis nie będzie czytelny dla wpisującego zadanie.
4 lis 21:41
bc: dziękuje, pomyliłem się 2 razy
4 lis 21:54
jc: Mila,
 n+3 1+3/n 
Mój zapis:

=

.
 n+7 1+7/n 
Po prostu dzielimy licznik i mianownik przez n. Zapis popularny wśród młodych ludzi:
n+3 n(1+3/n) 1+3/n 

=

=

n+7 n(1+7/n) 1+7/n 
Dlaczego drugi zapis miałby być czytelniejszy? Może ja czegoś nie rozumiem? Przejście z n+3 do n(1+3/n) wymaga podzielenia i pomnożenia przez n.
 (n+3) 
n+3=

*n = (1+3/n)*n.
 n 
Ten krok jest pominięty. Na dodatek n widzimy po lewej, a nie po prawej stronie,
 1 
więc to raczej n*

*(n+3) itd. Może sama potrafisz wyjaśnić, jakie kroki
 n 
pomijają uczniowie?
4 lis 23:39