granica zb1337: lim n−>∞ √2+2¹⁻ⁿ+2ⁿ+2²ⁿ i teraz z tw o 3 ciagach √4ⁿ < √2+2*1/2ⁿ+2ⁿ+4ⁿ < √5*4ⁿ tak? tą dwójkę bez potęgi na początku liczymy jako element więc po prawej będzie 5? I gdyby zamiast tej dwójki była np. 7 to wtedy ją bierzemy do szacowania jako element z najwyższą wartością czy liczy się tylko to co ma przy sobie potęgę n?

kochanus_niepospolitus: nie no ... dobrze masz ... takie szacowanie może być ... możesz sobie szacować 'z nadwyżką' o ile tylko nie przesadzisz. Zresztą tutaj wystarczy oszacować tylko z dołu, aby zobaczyć, że granicą będzie +∞

zb1337: Oj, źle zapisałem, chodziło mi o pierwiastek z n a nie pierwiastek z 2.

kochanus_niepospolitus: to wtedy tak trzeba szacować ... każdy wyraz w sumie pod pierwiastkiem najlepiej zamienić jako 4ⁿ gdzie ta '4' to po prostu największa podstawa podnoszona do potęgi ⁿ