Prawdopodobieństwo nawaleta: W urnie są po 3 kule w 4 kolorach. 7 osób losuje po jednej kuli. Jakie jest prawdopodobieństwo, że każdy z kolorów został wylosowany przynajmniej raz? Jak ja to rozumiem, podchodzi pierwsza osoba i wybiera pierwszy kolor z prawdopodobieństwem 1/3. Podchodzi duga i bierze drugi kolor na 4/11, trzecia trzeci kolor na 4/10. I warunki zadania spełnione. Zakładam, że kule nie wracają do środka.

kochanus_niepospolitus: Najłatwiej będzie Ci to policzyć z prawdopodobieństwa przeciwnego: Jakie jest prawdopodobieństwo, że wylosowane zostaną tylko 3 kolory (zastanów się, dlaczego nie mogą być 2 wylosowane).

	9*8*7*6*5*4*3		5*4*3		2
P(A') = 4*		= 4*		=
	12*11*10*9*8*7*6		12*11*10		11

	9
Więc P(A) =
	11

To co Ty pokazałeś to pokazałeś tylko jedną możliwość i to jeszcze niepełną

Jerzy: Wylosowanie dwóch kolorów jest zdarzeniem pewnym.

Blee: Wylosowanie minimum 2 jest zdarzeniem pewnym. Wylosowanie dokladnie 2 jest zdarzeniem niemozliwym.

Jerzy: Miałem napisać niemożliwym

PW: Zamiast patrzeć na wylosowane kule, popatrzmy na pozostałych 5 kul. Wśród nich mogą się znaleźć 4 kule tego samego koloru na 4^.8 sposobów (wybieramy jeden z 4 kolorów i jedną z 8 pozostałych kul). Jest to liczność zdarzenia A'− nie wszystkie kolory zostały wylosowane.

	4.8		4.8.5!7!		4.8.2.3.4.5
P(A') =		=		=		=
	12 5		12!		8.9.10.11.12

	4
	99

− coś mam inaczej niż kochanus − gdzieś źle myślę?

Blee: A czemu losujesz tylko 5 kul, skoro losujemy ich 7

Jerzy: PW ... coś nie tak. Jak mogą zostać 4 kule tego samego koloru, skoro w kazdym kolorze są tylko 3 kule ?

Jerzy: @Blee ..... PW analizował pozostałe 5 kul , po uprzednim wylosowaniu 7.

Blee: Okey ... to skoro to analizow to powinien patrzec jaka jest szansa ze wsrod tych pieciu beda 3 tego samego koloru

Jerzy: To właśnie napisałem 13:46

PW: No to już widzę, dzięki Blee i Jerzy. Przestawiłem 3 z 4 − rozwiązałem zadanie o 3 kolorach po 4 kule.