matematykaszkolna.pl
granice z reguły de'hospitala olka: mam granicę, którą liczę z reguły hospitala, ale stanełam w pewnym momencie i nie wiem co dalej:
 1 1 −sinx [−0] 
lim(


)=....=lim

=

 x sinx 2cosx−xsinx [2] 
x→0 x→0 Moze popelniłam gdzies wczesniej błąd?
23 paź 16:50
olka:
 0 
Na początku sprowadziłam do wspólnego mianownika i wyszło wyrazenie

, więc skorzystałam
 0 
 cosx−1 0 
z reguły Hospitala i wyszło lim

, znowu wyrazenie

i hospital i
 sinx+xcos 0 
wyszło to co wyżej
23 paź 16:52
olka: w mianowniku z 16:52 ma być sinx+xcosx a granica dązy do 0
23 paź 16:53
olka: halo?
23 paź 17:08
olka:
23 paź 17:25
olka: Czy nikt nie jest w stanie mi pomoc?
23 paź 18:44
olka: Jaka powinna być odpowiedz?
23 paź 18:44
'Leszek: Regule de L'Hospitala stosujemy do skutku , czasami dwa lub trzy razy !
23 paź 20:11
Adamm:
sinx−x cosx−1 −sinx 

=H=

=H=

xsinx xcosx+sinx −xsinx+2cosx 
no i koniec końców wyrażenia nieoznaczonego nie mamy, więc w czym jest problem
23 paź 20:14
olka: No właśnie, nie ma wyrażenia nieoznaczonego wiec trzeba coś przekształcać czy wynikiem będzie po prostu −0/2 czyli 0?
23 paź 21:55
'Leszek: Tak i taki wynik podajesz = −0/2 = 0
23 paź 21:57