matematykaszkolna.pl
Granica ciągu Nokdem: Wyznacz następującą granice wynik wychodzi mi 3 a powinien 2. n2+6−n/n2+2−n Liczyłem kilka razy i za każdym razem wychodzi 3, a w odpowiedziach jest 2 dlaczego? n2+6−n/n2+2−n mnoże przez sprzężenie wychodze na coś takiego 6(n2+2+n)/2(n2+6+n Wyłączam wspolny czynnik przed nawias wychodze na coś takiego 6n(1+0+1)/2n(1+0+1) = n się skraca wychodzi 6*2/2*2=12/4=3 Ktoś ma jakiś pomysł ?
22 paź 14:56
'Leszek: Masz dobry wynik granica ciagu = 3
22 paź 15:00
Nokdem: Błąd w odpowiedziach ? Kurs z etrapeza...
22 paź 15:01
Janek191:
  n2 + 6 − n 
an =

=
 n2 + 2 − n 
 
  n2 + 6 − n2 

 n2 + 6 + n 
 
=

=
 
n2 + 2 − n2 

n2 + 2 + n 
 
  6 n2 + 2 + n  1 +6n + 1 
=

*

= 3*

 n2 + 6 + n 2 1 + 2n + 1 
więc lim an = 3*1 = 3 n→
22 paź 15:02
'Leszek: Bywa i tak , bledy drukarskie wynikaja z pospiechu wpisywania w komputerze lub tablecie , ja korzystam np.z tabletu ,bo czesto jestem w podrozy , i nie wszystkie symbole mi sa dostepne !
22 paź 15:04
'Leszek:
  3*2 
Janek , na koncu powinienes napisac lim

= 3 , n→
 2 
22 paź 15:06
Jerzy: A to nie to samo ? emotka
22 paź 15:08
Nokdem: Jerzy właściwie to nie jest to samo emotka ile to będzie 6:2(2+1)?
22 paź 15:12
Nokdem: 62(2+1)
22 paź 15:13
Nokdem: 9 czy 1?
22 paź 15:14
'Leszek: Jest to tak samo ,ale chodzi mi o to ze w liczniku i mianowniku granice wynosza 2 .
22 paź 15:15
Jerzy: Nie 6:2*(2+1) = 3*3 = 9 ( topodstawy arytmetyki )
22 paź 15:15
Jerzy:
 1 +1 
OK, czyli: *

= 3
 1 + 1 
22 paź 15:16
Nokdem: Wiem Ale to można również zapisać w ten drugi sposób
22 paź 15:17
'Leszek: Tak o to mi chodzilo w zapisie Janka (15:02)
22 paź 15:23
Nokdem: Dobra dziękuje wam wszystkim za pomoc
22 paź 15:24