trygonometria
Maja: Cześć, mam rozwiązać równanie (sinx+cosx)2=1 Wychodzi mi sin2x+cos2+2sinxcosx=1 ⇒
1+2sinxcosx=1 ⇒ sin2x=0
I teraz niezbyt wiem jak to policzyć, napisałabym, że 2x=(π+kπ)/2, ale nie wychodzi mi z tego
poprawna odpowiedź.
Mogłabym prosić o jakąś wskazówkę?
18 paź 14:04
Maja: (sinx+cosx)2=1 *
Wychodzi sin2x+cos2x+2sinxcosx=1 *
18 paź 14:05
Ariel: 2sinxcosx= sin2x
18 paź 14:08
Ariel: sin2x+cos2x= ....
18 paź 14:09
Maja: sin2x+cos2=1 Podstawiłam już to wyżej, wyszło 1+sin2x=1 , czyli sin2x=0 i na tym etapie się
właśnie zatrzymałam :x
18 paź 14:30
kochanus_niepospolitus:
| kπ | |
sin2x = 0 ⇔ 2x = 0 + kπ ⇔ x = 0 + |
| |
| 2 | |
18 paź 14:34
Maja: Rozumiem, mam jeszcze pytanie, czy jeśli odczytuję to z wykresu to zawsze biorę punkt
"najbardziej na środku"?
Bo funkcja przecina też oś ox w punkcje np. π, dlaczego nie mogę rozpatrywać tego przypadku? Bo
π−π=0?
18 paź 14:43
Maja: Trochę to chaotycznie napisałam, ale chciałabym to zrozumieć
18 paź 14:44
kochanus_niepospolitus:
Możesz sobie wybrać jakie tylko chcesz.
Ja standardowo staram się brać z I ćwiartki. Ewentualnie z II bądź IV.
18 paź 14:56
kochanus_niepospolitus:
a raczej 'minus' I (zamiast IV) czyli z przedziału (−π/2 , 0)
18 paź 14:57
kochanus_niepospolitus:
wszystko zależy jakie są równania, nierówności
18 paź 14:57
Maja: A w przypadku kiedy wziełabym 2π , to nie wyszłoby 2x=2π+2k⇒ x=π+k? Wtedy nie zgadza się z
odpowiedziami
18 paź 15:25
kochanus_niepospolitus:
a czemu
+2kπ
18 paź 15:36
Maja: Mój błąd, chciałam napisać 2x=2π+kπ, ale to i tak i tak mi się nie zgadza :c
18 paź 22:59
Ariel: y=sinx to funkcja okresowa o okresie 2π wiec sin2π=0
18 paź 23:17