analiza
x: Dla f(x) = x
2, f:R→R zanotowałem, że przeciwobraz f
−1( (−1,1) ) = (−1,1)
czego nie rozumiem, bo przeciwobraz przyjmuje tutaj za argument zbiór zawierający liczby
ujemne, których nie można uzyskać funkcją x
2 w R, a wydaje mi się, że argument
przeciwobrazu powinien stanowić taki podzbiór przeciwdziedziny, że dla każdego elementu danego
podzbioru znajdziemy odpowiadający mu element w dziedzinie..
w ten sposób patrząc prawdziwe jest jedynie
f
−1( (0,1) ) = (−1,1)
Proszę o weryfikację