matematykaszkolna.pl
wielomian 1jsyc: Dla jakich wartości parametru m równanie x5 + (1 − 2m )x3 + (m2 − 1)x = 0 ma dokładnie trzy pierwiastki? znalazłam na forum gotowe, rozwiązane zadanie, ale nic z tego nie rozumie, więc prosiłabym o rozpisanie,ale rpzede wszytskim wytłumaczenie:( Wiem, że zapisujemy równanie w postaci x (x4 + (1− 2m )x2 + (m2 − 1)) = 0 co oznacza, że x=0 (pierwszy pierwiastek, na początku) ale co dalej?
10 paź 14:23
Jerzy: To oznacza,że drugie równanie ma dokładnie dwa ( obydwa różne od 0) Aby drugie miało dokładnie dwa różne od zera, to: Podstawiamy: x2 = t i równanie: t2 + (1 − 2m)t + (m2 − 1), 1) albo ma jeden dodatni, 2) albo ma dwa przeciwnych znaków.
10 paź 14:27
kochanus_niepospolitus: i co dalej ... równanie: x4 + (1− 2m )x2 + (m2 − 1) = 0 ma potencjalnie 4 (różne) rozwiązania ... a my chcemy aby miały DOKŁADNIE 2. podstawienie: t = x2 ; t>0 1) chcemy tutaj tylko jedno rozwiązanie (aby oryginalne równania miał rozwiązania: x=0 ; x = −t1 ; x = t1) t2 + (1− 2m )t + (m2 − 1) = 0 Δt = 0 (aby tutaj było tylko jedno rozwiązanie )
 5 
(1−2m)2 − 4(m2−1) = 0 ⇔ 1 − 4m + 4m2 − 4m2 + 4 = 0 ⇔ m =

 4 
2) chcemy tutaj dwa rozwiązania (ale jedno z nich to musi być t=0)
 c 
Wzory viete'a: t1*t2 =

=0 −> m2 = 1 −> m = +/− 1
 a 
Δt > 0 czyli m < 5/4 ... oba spełniają
10 paź 14:29
kochanus_niepospolitus: ach ... zapomniałem o tym co Jerzy napisał emotka
10 paź 14:29
1jsyc: @kochanusniepolus to ile ma potencjalnych rozwiązań wiemy z tego, że jest x4 = pierwsze rozwiązanie, 1−2m=drugie, m2−1=trzecie i czwarte? Wybaczcie takie głupie pytania, ale próbuję samemu ogarnąć rozszerzoną matmę i nie bardzo wiem co z czego się bierze :x
10 paź 14:38
1jsyc: I Jerzy, skąd wiem, że albo ma jeden dodatni, albo ma dwa przeciwnych znaków? Stąd, że jest 1−2m i m2−1?
10 paź 14:41
Jerzy: Jeśli: t1 > 0 i t2 < 0 , to mamy: x1 = t1 i x2 = −t1 x2 = t2 < 0 ( brak rozwiazań )
10 paź 14:44
Jerzy: Jeśli jeden dodatni .... patrz pierwsza linijka wyżej.
10 paź 14:45
kochanus_niepospolitus: 1jsyc maksymalna liczba (potencjalnych) rozwiązań wynika ze stopnia najwyżej potęgi w równaniu, np.: x1003 − 1 = 0 posiada 'potencjalnie' 1003 rozwiązania
10 paź 14:50
kochanus_niepospolitus: Jerzy ... pamiętaj też że może być t1 > 0 i t2 = 0
10 paź 14:50
Jerzy: Tak , może być układ 14:50
10 paź 14:51
kochanus_niepospolitus: Więc w sumie mamy takie możliwości (już po podstawieniu): 1)
 −b 
Δ = 0 i t1 > 0 (czyli

> 0)
 2a 
2) Δ > 0 i t1*t2 < 0 3) Δ > 0 i t1*t2 =0 i t1+t2 > 0
10 paź 14:53
1jsyc: To, że drugie równanie ma różne od zera pierwiastki bierze się stąd, że x=0 na początku, tak? I taka zasada działa w każdy równaniu?
10 paź 14:59
Jerzy: Tak , skoro x = 0 jest już pierwiastkiem, to jeśli nawias bedzie miał jedn pierwiastek równy 0, to całe równanie wyjściowe będzie miało tylko dwa , a ma mieć trzy.
10 paź 15:03
kochanus_niepospolitus: masz równanie: x5 + (1 − 2m )x3 + (m2 − 1)x = 0 które ma mieć DOKŁADNIE 3 pierwiastki. Pierwszy już masz x=0 Więc równanie: x4 + (1− 2m )x2 + (m2 − 1) = 0 musi mieć: a) dwa RÓŻNE (i różne od 0) rozwiązania bądź b) trzy RÓŻNE rozwiązania w tym jedno to x=0 robisz podstawienie: t = x2 ; t>0 i otrzymujesz takie równanie: t2 + (1− 2m )t + (m2 − 1) = 0 i teraz, żeby wcześniejsze (przed podstawieniem) równanie miało (a) dwa RÓŻNE rozwiązania musi zajść: a1) Δt = 0 i t1 > 0 a2) Δt > 0 i t1*t2 < 0 (czyli pierwiastki są dwóch różnych znaków) a żeby miało (b) trzy RÓŻNE rozwiązania w tym jedno to x=0 to zajść musi: b1) Δt > 0 i t1*t2 = 0 i t1+t2>0 (czyli dwa pierwiastki, jeden =0, drugi dodatni)
10 paź 15:07
1jsyc: Rozumiem. A jeszcze jedni pytanie co do tego przykładu, przy wzorachViete'a czemu t musi być równe 0? Rozumie, że c/a = m2−1, ale nie bardzo wiem co tam robi to zero
10 paź 15:12
Jerzy: A gdzie jest napisane t = 0 ?
10 paź 15:13
1jsyc: Ojć, nie widziałem odpowiedzi kochanusniepospolitus, wieeelkie dzięki za rozpisanie
10 paź 15:13
1jsyc: tutaj: "2) chcemy tutaj dwa rozwiązania (ale jedno z nich to musi być t=0)" ale już rozumiem
10 paź 15:14
1jsyc: A co w przypadku kiedy to równanie ma mieć tylko jeden pierwiastek? Bo skoro na początku wychodzi x=1 to znaczy, ze w tym drugi równaniu wszystkie pierwiastki też mają wynosić zero? o.0
10 paź 15:15
Jerzy: Które równanie ma mieć tylko jeden pierwiastek ?
10 paź 15:16
kochanus_niepospolitus: jeżeli wyjściowe miałoby mieć tylko jedno rozwiązanie to: 1) Δt < 0 (brak rozwiązań) 2) Δt ≥ 0 i t1*t2 = 0 i t1 + t2 ≤ 0 (jedno z rozwiązań jest t=0 ; a drugiego brak lub jest to liczba nie większa od 0) 3) Δt > 0 i t1*t2 > 0 i t1 + t2 < 0 (oba rozwiązania ujemne) 4) Δt = 0 i t1 < 0 (jedno rozwiązanie, ujemne)
10 paź 15:21
kochanus_niepospolitus: takie przypadki wtedy by trzeba było rozpatrzeć
10 paź 15:21
1jsyc: Okej, dziękuję bardzo za pomoc emotka
10 paź 15:33