Dziedzina funkcji
Gość1: Wyznaczyć dziedzinę naturalną funkcji:
9 paź 21:02
kochanus_niepospolitus:
√to co pod pierwiastkiem ma być > 0
. | |
| |
to co w mianowniku musi być ≠ 0 | |
w taki oto sposób
9 paź 21:05
kochanus_niepospolitus:
oczywiście
√pod pierwiastkiem ma być ≥ 0
9 paź 21:05
Gość1: No właśnie tak robię i nie wychodzi
Zał: |x|−2》0 i wychodzi xE (−∞,−2>, <2,+∞)
Z drugiego x<−1,+∞)
9 paź 21:15
Gość1: xE(−∞,−1)
0≠x−|x+1|+1
x∊(−∞,−1)
x+x+1+1≠0
x≠−1 nie należy do przedzialu
xE<−1,+∞)
x−x−1+1≠0
0≠0
xE<−1,+∞)
9 paź 21:33
Gość1: to co robie źle?
9 paź 22:12
Ajtek:
A jaką masz finalną dziedzinę?
Cześć
kochanus .
9 paź 22:16
Gość2: gdy xE<−1,+
∞)
x−x−1+1≠0
niestety 0 = 0
i żaden x z tego przedziału nie może
należeć do dziedziny...
9 paź 22:17
Gość1: xE<2,+∞)
9 paź 22:17
Gość1: Odp to xE(−∞,−2>
9 paź 22:19
Ajtek:
No nie, dla warunku x∊<−1;∞) masz tożsamość, czyli wszystkie iksy z podanego przedziału
spełniają ten warunek.
Wg mnie, tylko z tego co patrzę, nie liczę, wszystko jest okej. A jaka masz odpowiedź do
zadania?
9 paź 22:21
Ajtek:
Aha, czekaj sprawdzę sam te obliczenia.
9 paź 22:22
Ajtek: Juz widze zaraz napiszę
9 paź 22:26
Gość2: @Ajtek to wstaw np. 5 lub inna dowolna liczbę z <−1;∞) i zobacz, że wychodzi dzielenie przez 0
9 paź 22:26
Ajtek:
To widzę, tylko coś mi nie wychodzi
9 paź 22:35
Ajtek:
Jak sam napisałeś z warunku x∊<−1;∞) wychodzi sprzeczność. Źle spojrzałem wcześniej w post z
godziny 21:33.
Z 1 masz x∊R/(−2;2)
W drugim warunku masz błąd, dla x≠−1 i dla x∊(−∞;−1> część wspólna to (−∞;−1)
Z 3 masz sprzeczność.
Zatem część wspólna tych warunków to (−∞;−2>
9 paź 22:38
Ajtek:
Tak to jest, jak się patrzy i nie myśli
. O sobie piszę
.
9 paź 22:40
Gość1: Już wiem.
czyli x≠−1 oznacza, ze xE(−∞,−1)
9 paź 22:45
Ajtek:
9 paź 22:45