matematykaszkolna.pl
wyjaśnienie wyróżnika funkcji kwadratowej eh: Witam, przychodzę z pytaniem, i szukam odpowiedzi która jednoznacznie powie mi co to jest Δ. Otóż mamy zadanie z równaniem bądź nierównością kwadratową, aby je rozwiązać to obliczamy Δ, i w magiczny sposób otrzymujemy ilość miejsc zerowych, które następnie obliczamy za pomocą wzoru. I właśnie dlaczego? Dlaczego wartość Δ o tym decyduję? Może mi to ktoś łopatologicznie wytłumaczyć? Chciałbym rozumieć co robię... Wiem że wzór na deltę, otrzymujemy przekształcając w jakiś sposób wzór funkcji, ale wciąż mam mętlik.
9 paź 17:42
karty do gry : f(x) = ax2 + bx + c , a ≠ 0 f(x) = 0 −* szukamy miejsc zerowych ax2 + bx + c = 0
 b c 
x2 +

x +

= 0
 a a 
 b b2 b2 c 
x2 +

x +


+

= 0
 a 4a2 4a2 a 
 b b2 − 4ac 
(x +

)2 =

 2a 4a2 
To równanie będzie miało rozwiązanie gdy jego prawa strona będzie większa bądź równa od 0. Wystarczy zatem aby licznik ułamka z prawej strony był dodatni.
9 paź 17:48
5-latek: Duzo jest pisania i mozna sie pomylic masz to tez wswojej ksiazce do matematyki pewnie Jesli tam nie chccesz zagladnac to polecam ksiazke prof Krysickiego (nawet po przrtlumaczeniu trafila na rynek niemiecki ) pt Isy i ygreki Tam wszystko masz ladnie wyjasnione . MIlej lektury .
9 paź 17:50
g: Weź x1 i x2 policzone przy użyciu Δ i wstaw do wzoru (x−x1)*(x−x2). Wymnóż, poprzekształcaj i dojdziesz do postaci ax2+bx+c. Będzie to dowód na to, że x1, x2 policzone w ten sposób są rzeczywiście pierwiastkami wielomianu.
9 paź 17:51
g: Drobna nieścisłość, powinno być a*(x−x1)*(x−x2).
9 paź 17:52
eh: Tylko skąd wziąłeś w trzeciej linijce: +b24a2b24a2 ? Wiem że to jest równe 0, ale dlaczego akurat te liczby? PS. dlaczego moje formatowanie wygląda tak... jak wygląda, a twoje jest ładne?
9 paź 17:53
Mila: ax2+bx+c=0 , a≠0
 b c 
a*(x2+

x+

)=0 uzupełniamy dwa pierwsze wyrazy sumy do kwadratu dwumianu
 a a 
 b b2 c 
a*[(x+

)2

+

]=0⇔
 2a 4a2 a 
 b b2 
a*(x+

)2

+c=0
 2a 4a 
 b b2 
a*(x+

)2=

−c /:a
 2a 4a 
 b b2 c 
(x+

)2=


 2a 4a2 a 
 b b2−4ac 
(x+

)2=

 2a 4a2 
aby istniało rozwiązanie w zbiorze R , to musi byc spełniony warunek: b2−4ac≥0 Szkoda, że nauczyciel nie wyprowadził tego na lekcji. ( albo nie uważałeś)
9 paź 17:55
eh: Dzięki Mila, niestety w mojej szkole jest tak że dostajesz wzory i masz je umieć i już, ale ja także chciałbym to rozumieć. Spróbuję zrozumieć te działania i ogarnąć dlaczego jest tak a nie inaczej, jakby coś to napiszę.
9 paź 18:08
Mila: Dla ułatwienia wprowadzono oznaczenie : Δ=b2−4ac Δ− litera greckiego alfabetu https://pl.wikipedia.org/wiki/Alfabet_grecki Ostatni wzór możesz zapisać:
 b Δ 
(x+

)2=

 2a 4a2 
Oblicz z tego x.
9 paź 18:13
eh: x = Δ−b24a2−x2 dobrze? Ps 2. pytam ponownie, dlaczego mi się tak wszystko gniecie przy formatowaniu?
9 paź 18:22
9 paź 18:30
eh: dzięki
 Δ−b2 
x=

−x2
 4a 
9 paź 18:37
Mila: Do ułamków zastosuj dużą literę U. Dalej lepiej zastosować wzór skróconego mnożenia:
 b Δ 
(x+

)2

=0
 2a 4a2 
 b Δ b Δ 
(x+


)*(x+

+

)=0
 2a 2a 2a 2a 
stąd:
 b Δ b Δ 
(x+


)=0 lub (x+

+

)=0
 2a 2a 2a 2a 
 b Δ b Δ 
x=−

+

lub x=−


 2a 2a 2a 2a 
 −b−Δ −b+Δ 
x=

lub x=

 2a 2a 
============================
9 paź 18:44
Mariusz: ax2+bx+c=a(x−x1)(x−x2) ax2+bx+c=a(x2−x2x−x1x+x1x2) ax2+bx+c=a(x2−(x1+x2)x+x1x2)
 b 
x1+x2=−

 a 
 c 
x1x2=

 a 
 b 
x1+x2=−

 a 
x1−x2=d
 b 
x1+x2=−

 a 
(x1−x2)2=d2 f1(x1,x2)=x1+x2 jest funkcją symetryczną f2(x1,x2)=(x1−x2)2 też jest funkcją symetryczną
 b 
x1+x2=−

 a 
(x1+x2)2−4x1x2=d2
 b 
x1+x2=−

 a 
 b2 c 
(x1−x2)2=

−4

 a2 a 
 b 
x1+x2=−

 a 
 b2−4ac 
(x1−x2)2=

 a2 
 b 
x1+x2=−

 a 
 b2−4ac 
x1−x2=

 a 
 b b2−4ac 
2x1=−

+

 a a 
 b b2−4ac 
2x2=−


 a a 
Pomysł można uogólnić na równania trzeciego i czwartego stopnia
10 paź 21:31