Hej mam prośbę, potrzbeuje pomocy z kilkoma logarytmami:
1
2log4 x − log4 (x+2)>1 założenie x>0 x>−2
log4 x2− log4(x+2)>1
| x2 | ||
log4 | >1 | |
| x+2 |
| x2 | ||
log4 | >log4 4 | |
| x+2 |
| x2 | |
>4 // Nie do konca pamietam czy dobrze robię i czy tak wolno chodzi o to że teraz | |
| x+2 |
Gdyby ktoś znazł czas żęby mi pomóc, jak widać problem nie tkwi tak
bardzo w logarytmach ale w moich brakach pamieciowcyh starałem się przypomniec sobie zasady
chocby rysowania wykresów w przypadku gdy funkcja ma wiecej niz 2 pierwiastki, ale no cóż nie
do konca to mi wyszło tak jak chciałem
więc prośba jakbyście mogli mi to tak zobarzować
zebym mogl sobie przypomniec jak to działa będę wdzięczny
D:
x>0
1) miałeś założenie, że x>0, zatem mogłeś tak pomnożyć,
jeżeli masz wątpliwości , to mnożymy przez (x+2)2
wtedy:
| x2 | |
>4 /*(x+2)2⇔ | |
| x+2 |
| 4−4√3 | 4+4√3 | |||
x= | lub x= | |||
| 2 | 2 |
2) D=(0,∞)
log2(x)=t
t3−4t≥0
t*(t2−4)≥0
t*(t−2)*(t+2)≥0
t∊<−2,0>∪<2,∞)⇔
−2≤log2(x)≤0 lub log2≥2
log2(2−2)≤log2(x)≤log2(1) lub log2(x)≥log2(22)
log2(x) to funkcja rosnąca
| 1 | |
≤x≤1 lub x>4 | |
| 4 |
Dobrze, postaram się zapamietac tym razem na trwale że jak mam x>0 to mogę w przypadku
nierówności pomnożyć przez mianownik, choć bezpieczniej jest po prostu pomnożyć przez
mianownik 2
Zarejestrowane =) A pytanie głupie do wykresu czemu wykres rysujemy od dołu a nie od góry :X?
Michał, ja zawsze zaczynam rysowanie od prawej strony osi :
Przykłady:
1)
(x−1)*(x+2)*(x−3)>0
jeżeli wymnożysz to przy (x3 +... ) masz wsp. 1, czyli większy od zera.
Zaczynasz od góry.
rys1
2)
(−x+1)*(x−2)*(x−3)>0
po wymnożeniu masz : (−x3+...) przy x3 masz znak (−1)
zaczynasz od dołu
jeśli podstawisz liczbę większą od 3, np .
x=10
to masz (−10+1)*(10−2)*(10−3)=−9*8*7<0
3)
logx 4<1, x>0 i x≠1
1)
x∊(0,1) wtedy masz z lewej funkcję malejącą⇔
logx4<logx(x)
4>x i x∊(0,1) ⇔x∊(0,1)
2)
x>1
logx4<logx(x)⇔
4<x
x>4
Odp.
x∊(0,1)∪(4,∞)
Ok dziękuje Milo za Twoje wytłumaczenie, już wszystko czaje =)
Mam pytanie odnośnie dziedziny np.
log4x2−log4(6−x2)...
x>0 6−x2>0
z tego drugiego mamy zakres (−√6:√6)
Co jest moja dziedzina wszystko od (−√6:∞)?
Czy moze dziedzina to od 0 do √6?
To jest wykres y=x2
Kiedy jest >0 ?
dla 6−x2>0 idąc Twoim tokiem rozumowania...
−x2>−6
x2<6
czyli x∊(−∞:6)
druga dziedzina jest x>0 czyli cześć wspólna to x∊(0;6)

6−x2>= to x∊(−p[6},√6 )
dalej w nastepnym poscie
mamy
x∊R\{0}
i x∊(−√6,√6)
wyznacz czesc wspolna
−√6:0 i 0:√6 Juz zajazyłem
dzieki
To idąc za ciosem robię takie zadanie
log4 x2−log4 (6−x2) >= 12
| x2 | ||
log4 | >= log4 2 | |
| 6−x2 |
| x2 | |
>= 2 /*(6−x2) | |
| 6−x2 |
| −8−4 | ||
t1 = | =6 | |
| −2 |
x2>0 i 6−x2>0
x∊R\{0} i (√6−x)*(√6−x)>0 parabola skierowana w dół
x∊(−√6,0)∪(0,√6)
?
Nie Milo nie do Ciebie to odnośnie postu wyżej nad Twoim o 21:24
czemu odp prawidłowa
jest taka a nie inna?
. Miałam pomyłkę w pisaniu, poprawiłam 21:25.
Michał tak, łatwiej:
| 1 | ||
log4 x2−log4 (6−x2) ≥ | ||
| 2 |
| 1 | ||
log4 x2≥log4 (6−x2) + | ⇔ | |
| 2 |
Wiesz chciałbym
wiedzieć czy po prostu nie umiem mnożyc, czy tez chodzi o brak wiedzy tak jak było z tym
x2>0.... (Ale mi wsytd za to
że nie zajarzyłem od razu)
ten gdzie mi zamiast 2 wychodzi √2, a
jestem w 4−tej Technikuem (matura
)
Co do analizy, to masz rację zaraz do niego na nowo przysiądę na świeżo, tylko skończe robić
inny przykład
analiza udana, dostrzegam błąd gdyż ponieważ, jak by kogoś kiedyś interesowało tam na
górze mnożąc *(6−x2) powinno być *(6−x2)2 i teraz będzie śmigać tam się skróci jak
napisałem i trzeba 2 przemnożyć razy tą wartośc do kwadratu
wszystko na drugą stronę połączyć i wyliczyć
wychodzi. Dzięki jeszcze raz Milo za pomoc,
5−latku Tobie też dziękuję i życzę udanej nocki, dobranoc!