bbaw Izzy: Witam, czy możecie polecić mi jakąś literaturę do nauki fizyki? Jestem na studiach, w szkole średniej fizyka tylko rok, całkowicie zielony jestem. Studiuje na agh jak coś

Jerzy: David Halliday, Robert Resnick, Jearl Walker

Izzy: Dziękuję napewno skorzystam

iteRacja: a ja polecam wykłady i ćwiczenia OZE PWr http://oze.pwr.edu.pl/kursy.html#filter=.fizyka

.: to co ty tam robisz na AGH bez znajomości fizyki szok

Jerzy: Jest tam raptem 3 dni.

iteRacja: każdy kiedyś zaczynał, ci najbardziej wykształceni też...

kochanus_niepospolitus: bardziej szokujące jest to: "w szkole średniej fizyka tylko rok" Strach pomyśleć co Ci z wiejskiej zrobili z oświatą.

iteRacja: Ci z Wiejskiej równają innych do siebie. Geografia, biologia, chemia przez rok...

Migotka: Izzy, jak Ci idzie na tym AGH−u? Pytam bez cienia złośliwości..

Basia: Fizyki, chemii, biologii, geografii miało nauczyć gimnazjum. Jak nauczyło, tak mamy

Migotka: Basia, także "ofiara" podstawy programowej obowiązującej w latach 2013−2018(mogłam coś pomylić)?

Basia: Na szczęście nie

Migotka: "Na szczęście" to trafne określenie

aniabb: jedni płaczą, że za dużo przedmiotów niekierunkowych...inni potem że za mało .... i tak nie dogodzisz wszystkim... jeśli ktoś nagle zmienia kierunek i zamiłowania to wtedy czuje na tyle potrzebę i chęć, że się się sam doucza.. niema co współczuć ani się użalać szkoła jaka by nie była i tak nie odwali za ucznia całej roboty a przy obecnym dostępie do wszelakiej wiedzy nie jest czynnikiem ani ograniczającym ani wspomagającym

ford: wielu rzeczy nie nauczysz się tylko i wyłącznie z internetu, godzina fizyki w szkole to jest parodia i użalanie jest uzasadnione

aniabb: a w innym poście ktoś niedawno użalał się że ma za dużo polskiego bo woli matematykę ... jesli wybierają kierunek humanistyczny to mają zredukowaną fizykę i niech się teraz nie użala, że wcześniej wybrał taki kierunek

Migotka: Zgodzę się, że nikt nikomu nic na siłę do głowy nie wbiję, ale według mnie abiturient powinien wyjść ze szkoły z podstawową(minimalną) wiedzą ze wszystkich przedmiotów, które widnieją na świadectwie, nie tylko z tych ulubionych. Wszystkim nie dogodzisz, ale żeby okrajać podstawę progamową, kiedy wiedzy o świecie z czasem przybywa to lekka kpina. A jeżeli osoba 16 letnia decydując się na jakiś profil w szkole średniej ma już wiedzieć jakie konkretnie studia wybierze, bez późniejszej możliwości zmiany to nie jest to fajna sytuacja

Krzysiek60: Akuratnie ja to mam w 5 literach czy jest taka podstawa programowa czy inna W czasach kiedy ja chodzilem do szkoly niestety rodzice nasi nie mieli na to wplywu . Natomiast teraz rodzice nie powinni miec tego w 5 literach Moga spotykac sie z politykami ze swojego regionu i naciskac na politykow Wiec z tego co widac tego nie robia bo czy w sejmie slychac jakiegos polityka ktory by wystapil w tej sprawie? Ja nie slyszalem . czy to jest wygodne zeby ktos decydowal za nich ? tak jest wygodne Ma sie swoje 500 plus i to wystarczy . Niech sie inni przejmuja .A co mnie to obchodzi Niektorym uczniom to pasuje tez wiec o co kruszyc kopie Brak spoleczenstwa obywatelskiego wychodzi na wierzch. I nie ma co tutaj akuratnie na tym forum narzekac na to i sie tutaj irytowac bo to i tak sie nie zmiani dopoki rodzice i starsza mlodziez ktora jest w samorzadach uczniowkich nie rusza za przeproszseniem swoich 4 liter.

aniabb: Migotka ale nikt nie zabrania zmieniać ... ale jak zmieniasz to siadasz i po prostu nadganiasz różnice programowe.. okrajanie podstaw ma na celu minimalizację wkuwania wiedzy encyklopedycznej (która jest na kliknięcie) a rozwijanie myślenia i chęci zdobywania brakującej wiedzy samodzielnie To co będzie najbardziej uczniom potrzebne po szkole to elastyczność i umiejętność szybkiego przestawiania się i dostosowywania

Migotka: Ministerstwo edukacji narodowej chyba zrozumiało, że te genialne reformy−powstanie gim(co jeszcze takie tragiczne nie było) i zmiana tego jak wszystko hula w liceum takie genialne nie są, bo od nowa nastąpiły wielkie rewolucje, które co prawda są krokiem w tył−−>8 klasowa podstawówka Nie chcę się pluć ani nikogo tutaj podburzać wstrzynaniem niekończących się dyskusji, wewnętrza potrzeba ponarzekania na te eksperymenty i cyrki skłoniła mnie do napisania Jasne, umiejętność dostosowania się i ewentualne przebranżowanie to podstawa na rynku pracy