uklady rownan
adammero: Nie wiem czy to błąd w książce, czy ja źle myślę.
y=20−6x
−6x−y=−20
W książce:
y=20−6x
−6x−20+6x=−20
Czy czasem nie powinno być tak:
y=20−6x
−6x−(20−6x)=−20
I wtedy to by było:
−6x−20+6x=−20
Zamiast:
−6x−20+6x=−20
17 sie 14:58
Jerzy:
y = 20 − 6x
−6x − y = −20
6x + y = 20
−6x − y = 20
dodajemy stronami:
0 = 0 ( układ nieoznaczony )
17 sie 15:02
Jerzy:
Przecież masz to samo co w książce.
17 sie 15:04
Jerzy:
15:02 − czwarta linijka: −6x − y = − 20 oczywiście.
17 sie 15:09