Usuń niewymierność z mianownika ułamka
CzarnaMagia: Siemka, pomóżcie mi proszę :
Mam taki przykład : √√5+√3/√√5−√3
Stwierdziłem , że pomnożę wszystko razy √√5+√3/√√5+√3 tak aby w mianowniku uzyskać
różnicę kwadratów i wyszło mi w mianowniku wtedy pierwiastek z 2 i dalej pomnożyłem przez
pierwiastek z dwóch ale odpowiedź nie zgadza się z podaną w książce , co robię nie tak ?
14 sie 22:33
Mila:
Czy pod pierwiastkiem jest √5+√3 a w mianowniku √5−√3 ?
14 sie 22:40
kochanus_niepospolitus:
no i teraz wystarczy pomnożyć licznik i mianownik przez
√2 i już niewymierność
wyeliminowana z mianownika
14 sie 22:44
kochanus_niepospolitus:
to pokaż swoje obliczenia skoro masz inny wynik (wynik z książki też podaj)
14 sie 22:44
CzarnaMagia: W mianowniku jest sqrt(sqrt(5)−sqrt(3)) w sensie √√5−√3 w liczniku jest suma tych dwóch
pierwiastków pod pierwiastkiem
14 sie 22:44
CzarnaMagia: Już piszę całe moje rozumowanie
14 sie 22:44
CzarnaMagia: √√5+√3/√√5−√3 * √√5+√3/√√5+√3 = √8+2√15/√2 *√2/√2 =
√16+4√15/2
Natomiast w książce jest odpowiedź √2{√3+√5}/2 więc trochę inna niż moja , what is wrong?
14 sie 22:47
kochanus_niepospolitus:
zauważ, że Ty zrobiłeś/−aś
√√5 + √3 *
√√5 + √3 =
√(√5 + √3)2 =
√ 5 + 2√15 + 3
natomiast w książce zrobili:
√√5 + √3 *
√√5 + √3 = (
√√5 + √3)
2 =
√5 +
√3
obie formy są prawidłowe i pokazują to samo.
Drobna uwaga:
√8 + 2√15 =
√2*
√4 + √15 i
√2 skraca się z mianownikiem
więc ostateczna forma to albo:
przy czym ta druga (książkowa) jest 'ładniejsza'
14 sie 22:51
14 sie 22:53
CzarnaMagia: Wow! Dzięki, teraz już wiem, że mój tok rozumowania nie był zły , pięknie dziękuję
14 sie 22:55
Mila:
| √5+√3 | | √5+√3 | |
=( |
| * |
| )1/2= |
| √5−√3 | | √5+√3 | |
| 8+2√15 | |
=( |
| )1/2=(4+√15)1/2=√4+√15 z tego wyciągnięty pierwiastek |
| 2 | |
daje odpowiedź z książki, bo
| √6+√10 | | 6+2√60+10 | | 16+4√15 | |
( |
| )2= |
| = |
| =4+√15− liczba podpierwiastkiem |
| 2 | | 4 | | 4 | |
14 sie 23:08