rownanie wielomianowe natalia 2222: (x+1)³(x²+2x+1)(x²+5)=0 wynik powinien wyjsc −1 w pierwszym wychodzi mi −1 o ile sie nie myle w trzecim 0 a w drugim 1 czy moglby ktos mi pomoc?

Jolanta: x+1=0 x=−1Δ x²+2x+1=0 (x+1)²=0 x=−1 x²+5≠0 x=−1

5-latek: To nie jest prawidlowa odpowiedz do zadania. owszem x=−1 ale ten pierwiastek jest wielokrotny.

Adamm: nie ma czegoś takiego jak pierwiastek wielokrotny w odniesieniu do równań

Adamm: x(e^x−1)=0 tutaj jakiej krotności jest pierwiastek x=0 ? bez sensu

Jerzy: To pierwiastek podwójny.

5-latek: byc moze

Adamm: Jerzy, definicja pierwiastka wielokrotnego równania f(x)=0 ?

Jerzy: W odniesieniu do funkcji kwadratowej.

Jolanta: (x+1)(x+1)(x+1)(x+1)(x+1)(x²+5)=0 x=−1 x=−1 x=−1 x=−1 x=−1 pierwiastek pieciokrotny x=−1

Adamm: dla wielomianu (x+1)⁵(x²+5) mamy x=−1 jako pierwiastek pięciokrotny nie ma to znaczenia przy rozwiązywaniu równania (x+1)⁵(x²+5)=0

5-latek: Tak ale gdzie Natalia222?

natalia 2222: dziekuje za odpowiedz ale mam jeszcze jedno pytanie a mianowicie dlaczego pani po wyliczeniu pierwszego nawiasu wpisala −1Δ?

5-latek: Pani piszemy z duzej litery z szacunku do drugiej osoby Co do pytania to odpowie Jolanta

Jolanta: oj to niechcący

Mila: (x+1)³*(x²+2x+1)*(x²+5)=0 x²+2x+1=(x+1)² Równanie będzie miało postać: (x+1)⁵*(x²+5)=0 (x+1)⁵=0 lub x²+5=0 − brak rozwiązań bo x²+5>0 dla każdego x∊R zatem x+1=0 x=−1 =====