ff
imie: rozwiąż równanie
no i potem zrobiłem taki ułamek z tego
i jak to chce podzielic na kalkulatorze to jakies 0,4... wychodzi czy cos takiego
co mam źle?
wynik to zero
9 sie 14:57
Blee:
Przez co Ty wlasciwie pomnozyles i jak Ci wyszlo to co Ci wyszlo?
9 sie 15:01
Jerzy:
Zrób kolego założenie i pomnóż równość na krzyż.
9 sie 15:02
9 sie 15:04
imie: tzn ktore?
od poczatku to pomnożyłem przez (1−x)
3−2x= −1/3 (1−x)
3−2x= −1/3 + 1/3x
potem na lewą x na prawo liczby
a te 7/3 to wziąłem 2*3+1 czyli 7/3
moze to troche prymitywnie ale inaczej nie potrafie a wyszło na kalkualtorze 2,(3) czyli chyba
poprawnie
9 sie 15:05
Jerzy:
x ≠ 1
Teraz: 3(3 − 2x) = 1 − x ...... i licz dalej.
9 sie 15:08
Blee:
| 1 | |
Popatrz jak masz zapisane rownanie ... tam jest + czy − |
| na samym poczatku |
| 3 | |
9 sie 15:10
imie: pomyliłem znaki, rzeczywiscie, ale wychodzi to 0,6
a odpowiedz w ksiazce to
9 sie 15:10
Blee:
Napisz jeszcze raz PORZADNIE od poczatku do konca jak wyglada rownanie bo krecisz i piszesz z
bledami.
9 sie 15:19
9 sie 15:25
Jerzy:
x ≠ 1
| 10 | |
3(3 − 2x) = − (1 − x) ⇔ 9 − 6x = x − 1 ⇔ 7x = 10 ⇔ x = |
| |
| 7 | |
9 sie 15:28