Rozwiąż Pytający: Rozwiąż równanie sinx+sin2x+sin3x+sin 4x =0 To będzie ciag arytmetyczny ?

Jerzy: W żadnym wypadku !

Jerzy: Tutaj masz rozwiązanie: https://socratic.org/questions/how-do-you-solve-sin-x-sin-2x-sin-3x-sin-4x-0

Pytający: Doszlam do czegos takiego (Sin4x * cosx−2x) ( sin6x*cos−x)=0

Jerzy: Przecież to absurd.

kochanus_niepospolitus: a w jaki sposób do czegoś takiego doszłaś?

Jerzy: Też jestem ciekawy

Mila: sinx+sin2x+sin3x+sin 4x =0⇔ (sinx+sin3x)+(sin2x+sin4x)=0⇔

	x+3x		x−3x		2x+4x		(2x−4x)
2*sin		*cos		+2*sin		*cos		=0 /:2
	2		2		2		2

sin(2x)*cos(−x)+sin3x*cos(−x)=0⇔ cosx*(sin2x+sin3x)=0

	2x+3x		2x−3x
cosx=0 lub 2*sin		*cos		=0
	2		2

	5		x
cosx=0 lub sin(		x)=0 lub cos(−		)=0
	2		2

rozwiązuj dalej sam.

Mila: Zmień może nicka, bo taki sam nick ma kolega pomagający ( wielce biegły w matematyce ).

Zmiana: Dzięki

Mila:

Adamm: Zmiana=Sophie=Pytający

Pytający: Dzięki za napomknięcie, Milu! (wielce mnie przeceniająca ) I dzięki za zmianę, Zmiano!

Pytający: Adammie, niekoniecznie. Na tym forum nicku nie należy traktować unikatowo.

Zmiana: Osoby stale pomagające mają przecież kolorowe nicki

Pytający: Mogą mieć, acz nie muszą.

Mila: Czasem wchodzimy z innej przeglądarki i jeśli tam nie zalogujemy się z kolorem to jesteśmy czarni.