matematykaszkolna.pl
granica olka: Nie rozumiem jak to policzyć
 x0+x−1+x−2+... 
limx −> 0

 x 
22 lip 18:21
Adamm: taki jest licznik? szereg potęgowy x0+x−1+x−2+... jest zbieżny dla 1<|x|
22 lip 18:23
olka: a czemu zakładasz ze |x|<1
22 lip 18:25
kochanus_niepospolitus: bo skoro x−>0 to istnieje taki moment, że |x|<1 emotka
22 lip 18:34
olka: nie rozumiem nadal czemu |x|<1 a nie liczymy dla pozstałych x
22 lip 18:36
kochanus_niepospolitus: bo liczysz GRANICĘ DLA X DĄŻĄCEGO DO 0 czyli badasz wartość tego wyrażenia dla |x| = 0.0000000000000000...01
22 lip 18:43
kochanus_niepospolitus: czyli dla wartość x, która jest 'nieskończenie blisko' 0 (ale tymże 0 nigdy nie będzie)
22 lip 18:44
olka: to dlaczego dla |x|<1 a nie np dla |x|<2
22 lip 18:47
kochanus_niepospolitus: tak naprawdę to można zapisać |x| < 0.000001 a nawet |x| < 0.000000001 nie wspominając nawet o |x| < 0.0000000000001 itd. po prostu − gdy |x|<1 to licznik można zapisać stosując wzór na sumę nieskończonego ciągu geometrycznego
22 lip 18:49
olka: Ale w mianowniku mam x i jak podziele kazdy wyraz licznika przez x to bedzie tak samo
22 lip 18:52
kochanus_niepospolitus: spójrz dokładnie na to co Mila zapisała, tam w mianowniku jest tenże 'x'
22 lip 18:53
kochanus_niepospolitus: Miluś ... przecież tenże szereg NIE BĘDZIE zbieżny, bo |x| < 1 jak możemy założyć |x| > 1 ... a następnie liczyć limx−>0
22 lip 18:55
olka: No widze ale ndal chcę zrozumiec to dkładnie a nie od razu wzory i tyle. Jak podzielę kazdy element z licznika przez x to wtedy mam:
1 1 

+

+...
x x2 
i to nie jest to samo?
22 lip 18:55
olka: ?
22 lip 19:05
kochanus_niepospolitus: olka ... przy takim liczniku ... granica ta wynosi +, ponieważ wyrażenie to jest szeregiem rozbieżnym (dla x−>0)
22 lip 19:11
olka: jak to plus nieskończoność
22 lip 19:12
olka: ciekawe jak byś policzył przy x dążacym do 0
22 lip 19:13
olka: i co oznacza "przy takim liczeniu"?
22 lip 19:13
kochanus_niepospolitus: tak samo emotka dla x−> 0+
 1 1 
licznik: limx−>0+

+

+ ... = +
 x x2 
mianownik: limx−>0+ x = 0+ dla x−>0
 1 1 
licznik: limx−>0

+

+ ... = −
 x x2 
mianownik: limx−>0 x = 0 w obu przypadkach dzieląc te wartości otrzymasz +
22 lip 19:15
kochanus_niepospolitus: przy takim liczniku
22 lip 19:16
olka:
 1 
A ile wynosi granica przy x dazącym do 0 np

 x2 
22 lip 19:17
kochanus_niepospolitus: ale tutaj nie masz JEDNEGO elementu, ale okey:
 1 1 
limx−>0

= [

] = +
 x2 0+ 
22 lip 19:19
olka: to jak tuy policzyłeś granicę z 19:15 przy x −>0
22 lip 19:20
olka: że wyszło minus nieskończoność?
22 lip 19:21
olka:
22 lip 19:25
Mila: Masz rację Artur szereg zbieżny dla |x|>1, ale granica źle obliczona.
 x 
S=

dla |x|>1
 x−1 
Granica nie istnieje, bo 0 jest poza obszarem zbieżności. Najwidoczniej upał mi zaszkodził emotka
22 lip 19:43
Mila: Pozdrawiam Arturkuemotka Dziękuję za uwagę.
22 lip 19:46
kochanus_niepospolitus: Ależ granica ISTNIEJE tegoż wyrażenia i wynosi + emotka Licznik dla x>0 dąży do + , dzielimy przez [0+] (zapis symboliczny) Licznik dla x<0 dąży do − , dzielimy przez [0] (zapis symboliczny) Więc granica wynosi + emotka
22 lip 19:46
Adamm: nie istnieje granicy nie liczymy z wyrażeń nieoznaczonych jakieś herezje
22 lip 19:47
22 lip 19:47
Adamm: to znaczy nie z wyrażeń nieoznaczonych nie wiem w sumie o co ci chodzi
  
zakładam że jako licznik bierzesz , i masz

i chcesz z tego liczyć granicę
 x 
22 lip 19:49
kochanus_niepospolitus: kuźwa ... niee ... dobrze ... granica nie istnieje Ja liczyłem dla szeregu OD x−1 emotka ... głupiś ja emotka
22 lip 19:50
kochanus_niepospolitus:
  
Adamm ... od kiedy

jest symbolem NIEOZNACZONYM
 0+ 
22 lip 19:51
Adamm: symbol nieoznaczony, napisałem pomyłka chodziło mi o granicę z symbolami, taką jak
  
limx→0

 x 
bo nie liczymy obu granic naraz, ale najpierw jedną a potem drugą
22 lip 19:57
kochanus_niepospolitus: Adamm ... mamy tak naprawdę tylko 5 symboli nieoznaczonych: 1) 0* (i wszelkie przekształcenia tożsame z tym) 2) 3) 00 4) 1 5) 0
22 lip 19:58
kochanus_niepospolitus: Adamm ... zwłaszcza jak liczę granicę to prędzej czy później dochodzę do etapu gdy 'liczę granicę dla licznika i mianownika osobno' (gdy nie ma symbolu nieoznaczonego) i w zapisie
 + 
piszę (ponad/pod znakiem = ) zapis np. [

]
 0+ 
jest to jedynie komentarz do wyliczeń.
 f(x) lim f(x) 
z oczywistych względów, lim

to nie to samo co

 g(x) lim g(x) 
22 lip 20:02
Adamm: emotka
22 lip 20:03
kochanus_niepospolitus: Adamm
 
1 

x−1 
 + 
limx−>1+

= [

] = + (zapis pomiędzy = jest 'komentarzem')
 ln x 0+ 
22 lip 20:11
Adamm: ok czemu mi to mówisz
22 lip 20:13
olka: Po prostu dzielę licznik przez x i wtedy liczę granice Nadal nie wiem czemu granicą z 19.15 wynosi minus nieskończoność
22 lip 20:15
Mila: GRANICA nie istnieje, 19:47
22 lip 20:19
olka: Proszę tylko nie kimuterowo Czyli miła twoje rozwiązanie jest błędne
22 lip 20:25
olka: Czy ktoś wyjaśni czemu ta granica nie istnieje, bo nie rozumiem nadalemotka
22 lip 22:03