Hfjkfh Gdgjg: Losujemy spośród 4 liczb. p=0.25 Typujemy cały czas Nr,1. Po 10 tys trafilismy ok. 2500 razy. Zenek z kolei po każdym losowaniu typuje inny numer. czy uzyska podobna liczbe trafien po 10 tys losowan? Nie umiem tego obliczyc, nie wiem jak sie za to zabrac.

Gdgjg: Oczywiście tak bo p = 0.25. ale pewna sprawa nie daje mi zyc. Jezeli trafienie tego samego numeru pod rzad ma niskie prawd. To dla czego to nie wplywa na kolejny rzut?

Gdgjg: To musi miec jakis wplyw, na pewno ma. Może jeszcze nieudowodnione?

Adamm: wszystkie rzuty traktujemy jako niezależne względem siebie

Adamm: czy tam trafienia, nieważne jest to niepisane założenie względem tych trafień

powrócony z otchłani: Oczywiscie ze rzuty traktujemy jako zdarzenia niezalezne. Wiec rezultat bedzie mial na podobnym poziomie.

Gdgjg: A Co z intuicja. Czy napewno sa to zdarzenia niezalezne? Dzieki za odpowiedzi. −−−−−−−−−−−−−−−−−−−−− Ej co byscie powiedzieli gdyby przyszedl do was gosc, wiedzac oczywiście że macie opinie dobrych matematykow i powiedzial: sluchaj, bedziesz pracowal dla mnie, znajdziesz sposób aby wygrac w grze orzel i reszka , bede ci placil miesiecznie pensje + jakieś dodatki. Pracujesz z domu, zapewnie ci co tylko chcesz. Oczywiscie, ten typek wyglada na szuje, (to nie ladnie uzywac wiedzy przeciwko drugiemu i czynić mu co tobie było niemile, pomimo że kasyna nadal krzywdzia innych), albo chce odzyskać stracone pieniadze. Powiedzmy ma to być praca w slusznej sprawie, nie wykorzysta wiedzy aby stać sie bogatym i gnebic kasyna do ich zamkniecia. Co wy na to ,? −−−−=−−−−−−−−−−− osobiscie chcialbym znaleźć taki sposób, tzn. Znalazłem ale bym potrzebowal dużo pieniedzy zainwestowac jako że progresja,. marzenia sa realne wierze w to, ale nie jestem pewien czy oplaca sie w to wlozyc tyle czasu i wysiłku na odzyskanie straconych pieniedzy. Tzn. Nie kalkuluje sie to jezeli jest możliwość porazki, a ogrywac innych tez nie chce nawet jak bym umial, bo to nierzad. Choc czasem sa chwile wachania, przy gorszym dniu. Potraktuje to z wyrozumialoscia proszę. zwyczajnie mozecie mi pomoc jako znawcy tematu. Proszę bez obrazy typu psychicznie chory itp.

Gdgjg: Chodzi o to ze nie myśle o niczym innym, nie mam życia. Może to wszystko rzucic razem z matematyka.

5-latek: Przypominasz mi jednego goscia z tamtego roku On tez sie bawil w takie rzeczy . ale moge sie mylic (ludzka rzecz

Adamm: 5−latek, może to ten sam

Gdgjg: Rozkminiam nom stop. Materiału troche juz tez przerovilem pomimo duzych brakow. Niestety korzystsm z wolnego czasu wiec postepy nie sa szybkie, pozatym to nie latwe samemu bez wsparcia. W takich wyliczeniach nie ma miejsca na bledy

Gdgjg: Nie wiem może, pisalem tu troche, nie w zadadzie to uzywalem innego forum. Z tego korzystam od tego roku

Adamm: mam nadzieję, bo tamten był strasznym chamem

5-latek: Adamm chyba tak Ostanie zdanie z postu 21 : 30 to zdradza .

Gdgjg: W listopadzie pisalem. Sprawdz ip. Jak ktos jest poprawnie "wolgarny " to tez nie oszczedzam choc zmieniam to. Trzeba być yrozumialym dla slabszyxh

Gdgjg: No napiszcie co wy o tym. wasza nieomylna intuicja wam mowi czy ma to sens czy nie

Gdgjg: PS raz tu zmasakrowalem jednego goscia w listopadzie ale obaj bany dostalismy. Pozatym bylem blojowany kilkakrornie po temu. No co wy na to. Wg. Mojej intuicji to spale wszystkie ksiazki do matematyki − prawd. To mi odbiera życie, nie widze innego zastosowania dla tej nauki. Te 100 tys to odpracuje w 2 lata jak dla pracy sie poswiece, a mat mi zabierze życie i nie da kasy.

Gdgjg: Wolnosci i sumienia sie nie da kupic. Ej jak to jest że jak pisze na forum czy o zadqniu czy o problemie to rozwiazanie przychodzi do mojej glowy, wielokrotnie kasowalem to co napisalem bo zatrybilem, Teraz tez dalem sobie odpowiedź. Może to telepatyczna wiez z innymi umyslami przez co wiecej pomyslow