granice
Tofik: | 2x−1 | |
jeszcze mam problem z takim przykładem , oblicz limx→5 |
| i teraz licznik dąży do 9 |
| x−5 | |
a mianownik do 0 ...i teraz nie wiem co dalej
25 cze 10:28
karty do gry : liczysz granice jednostronne.
25 cze 10:45
john2: jeśli licznik się nie zmienia, a mianownik zmierza do czegoś nieskończenie małego, to cały
ułamek zmierza do...
minus lub plus czegoś....
trzeba sprawdzić od której strony mianownik zmierza do 0, więc policz granicę prawo− i
lewostronną
25 cze 10:50
Tofik: kurcze nie rozumiem chyba...mógłby mi ktoś te granice policzyć jednostronne...może wtedy bym
załapał o co chodzi...
25 cze 11:01
po prostu Michał:
z lewej strony:
| 2x−1 | | 9 | |
lim |
| = |
| = − ∞ |
| x−5 | | 0− | |
x−>5
−
dlaczego tam jest 0
− ? bo z lewej strony piatki jak wezmiemy np. 4,9 to wtedy w odejmowaniu
x−5 mamy 4,9 − 5 < 0 dlatego minus.
z prawej strony samemu sprobuj.
25 cze 11:08
Tofik: no tak, czyli z lewej strony x−5 dąży do zera przez wartości ujemne a z prawej będzie dążył
przez wartości dodatnie ...czyli będzie z prawej strony +∞?
25 cze 11:13
Tofik: czyli że ta funkcja nie ma granicy w tym punkcie?
25 cze 11:13
john2: można też wytłumaczyć to tak:
w liczniku mamy coś zmierzającego do liczby 9, licznik jest więc dodatni,
w mianowniku x jest czymś, co zmierza do liczby 5 od lewej strony, więc jest czymś trochę
mniejszym od 5,
jeśli x jest czymś mniejszym od 5, wtedy x − 5 jest czymś mniejszym od 0
czyli mamy dodatni stały licznik i ujemny zmierzający do zera mianownik, taki ułamek zmierza do
do minus nieskończoności,
jak narysujemy wykres funkcji, widać o co chodzi: zbliżając się argumentami do liczby 5 od
lewej strony, wartości funkcji zmierzają do − niesk
https://www.graphsketch.com/?eqn1_color=1&eqn1_eqn=%282x+-+1%29%2F%28x-5%29&eqn2_color=2&eqn2_eqn=&eqn3_color=3&eqn3_eqn=&eqn4_color=4&eqn4_eqn=&eqn5_color=5&eqn5_eqn=&eqn6_color=6&eqn6_eqn=&x_min=-17&x_max=17&y_min=-10.5&y_max=10.5&x_tick=1&y_tick=1&x_label_freq=5&y_label_freq=5&do_grid=0&do_grid=1&bold_labeled_lines=0&bold_labeled_lines=1&line_width=4&image_w=850&image_h=525
25 cze 11:16
Tofik: okej już rozumiem ,...mam jeszcze z jednym zadaniem problem: zbadaj czy funkcja f(x)=limx→
∞
| 2 | |
|
| jest ciągła w punktach −1,0,1... czy tam w poleceniu nie powinno być że to n→∞ a |
| 1+x2n | |
nie ze x...bo nie umiem tego rozwiązać i tak się zastanawiam czy nie ma aby błędu w
poleceniu...jeśli nie to proszę o jakieś wskazówki do rozwiązania
25 cze 11:23
john2: poprawka: "mamy dodatni licznik, zmierzajacy do liczby 9", więc nie do końca stały,
zgadza się, nie ma granicy
25 cze 11:24
john2: hmmm, jeśli dobrze rozumiem to masz sprawdzić, czy te trzy rzeczy są sobie równe:
limx − >1− f(x) = limx − >1+ f(x) = f(1)
( i potem tak samo dla 0 i −1)
a n to jakaś stała
25 cze 11:28
Tofik: | 2 | |
przepraszam źle przepisałem wzór funkcji , powinno być f(x)=limx→∞ |
| ...kurcze ja |
| 1+x2n | |
wogóle nie rozumiem tego polecenia
25 cze 11:32
Tofik: gdyby to n →
∞ tak jak w innym zadaniu tego typu które robiłem to bym rozumiał... ale z tym x
nic a nic nie ruszę
25 cze 11:37
john2: istotnie dość osobliwe zadanie, nie wiem, czy coś wymyślę
tam na napewno jest napisane f(x) = limx−>∞ .... ?
25 cze 11:40
Tofik: na sto procent...w poprzednim zadaniu tego typu jest n zamiast x ale tutaj na pewno jest x...
25 cze 11:43
john2: myślę, że to jednak n się zwiększa, więc mamy funkcję:
| 2 | |
f(x) = |
| przy n − >∞ |
| 1 + x2n | |
czyli mamy x do zawsze parzystej potęgi, czyli niewiele to komplikuje, liczymy tak, jak pisałęm
wcześniej wg mnie
25 cze 11:47
Tofik: okej dziękuję
25 cze 11:51