Dowód WTF dla n=4. LWG: (X{2})²+(Y²)²=(Z²)² ⇒ [X²+V²=U² ∧ Y²=2UV ∧ Z²=U²+Y²] ⇒ [U=u²+v² ∧ V²=(2uv)²=Z²−U² ∧ Z=u²+v²] ⇒ Z=U, co jest sprzeczne z warunkiem, że NWD(Z,U)=1. Jednocześnie przeciwprostokątna U nie może się równać przyprostokątnej U. Wobec tego Wielcy uznali, że uczynienie boków trójkąta prostokątnego kwadratami X²,Y² i Z² nie jest uprawnione i postanowili zastąpić dowód WTF dla n=4 następującą hipotezą (X{2})²+(Y²)²=z², której fałszywość wykazali metodą regresji kwadratów, zastosowaną przez Fermata i innym dowodzie. Z hipotezy tej wynika, że X⁴=(abgh)⁴=(z+Y²)(z−Y²), gdzie (gh)⁴=z−Y². Zatem mocy the Guła's Theorem musi być [2√z=g⁴+h⁴ ∧ z=Z²]. Mamy więc wyjściowe równanie Fermata dla n=4. Jego fałszywość tylko ja wykazałem . Jeden na świecie.

LWG: (X²)²+(Y²)²=(Z²)² ⇒ [X²+V²=U² ∧ Y²=2UV ∧ Z²=U²+Y²] ⇒ [U=u²+v² ∧ V²=(2uv)²=Z²−U² ∧ Z=u²+v²] ⇒ Z=U, co jest sprzeczne z warunkiem, że NWD(Z,U)=1. Jednocześnie przeciwprostokątna U nie może się równać przyprostokątnej U. Wobec tego Wielcy uznali, że uczynienie boków trójkąta prostokątnego kwadratami X²,Y² i Z² nie jest uprawnione i postanowili zastąpić dowód WTF dla n=4 następującą hipotezą (1): (X²)²+(Y²)²=z², której fałszywość wykazali metodą regresji kwadratów, zastosowaną przez Fermata dowodzie inego twierdzenia. Z hipotezy(1) wynika, że X⁴=(abgh)⁴=(z+Y²)(z−Y²), gdzie (gh)⁴=z−Y². Zatem mocy the Guła's Theorem musi być [2√z=g⁴+h⁴ ∧ z=Z²]. Mamy więc wyjściowe równanie Fermata dla n=4. Jego fałszywość tylko ja wykazałem . Jeden na świecie.

jc: Powinno być: z²=U²+V². Wiem, że Z=a²+b², ale dlaczego akurat Z=u²+v²?

LWG: jc, tak, masz rację, ale chodzi o duże Z² = U²+V², więc Z=u²+v², bo V=2uv. Przeto U=u²−v². Tak być musi w równaniu Z² = U²+V². Jednocześnie w równaniu U² = X²+V²: X=u²−v² i V=2uv i U=u²+v². Po co małe liczby a,b ? Mamy parę u,v. Mała pomyłka, zamiast V² napisałem Y². Ma być Z² = U²+V². Orócz U=Z mamy U=X=u²−v². Dlatego Wielcy przeszli do dowodu na fałszywość X⁴+Y⁴=z². Małe z.

marek: LWG zwracam honor to co pisałem o błędach Pozdrawiam

LWG: Dlatego Ogłaszam Wszem i Wobec oraz Całemu Światu, że obaliłem idiotyczną metodę regresji kwadratów. Facet poszedł do ortopedy z poważną chorbą: "Panie doktorze, mam coraz mniejszą dłoń." I końca nie było widać − tych wizyt. I w końcu specjalista zdecydował wykonać pacjentowi odlew jego dłoni, wykazując ponad wszelką wątpliwość, że tkwi w urojeniach. Na to pacjent: "Kiedyś brałem w dwie dłonie i mi wystawał, a teraz chowa się w jednej. Mam więć coraz bardziej mniejszą dłoń."

LWG: marek, Mareczku, nikogo nie zmusimy. Trudno. Najważniejsze jest to, abym już nie wydawał. Przyjęli: jedni za 170USD, drudzy za 200USD, a inni za ponad 500USD. Zrezygnowałem. Pozdrawiam

LWG: Przecież rosnąca dłoń brzmi bardziej wiarygodnie. W żarcie chodzi o zwiększającą się grabę.