matematykaszkolna.pl
Całka Michał: Jak obliczyć z tego całkę
 cosx 

dx
 sin3x 
22 cze 21:58
Adamm: podstaw t=sinx
22 cze 22:09
Mila: sinx=t, cosx dx=dt
 1 −1 1 

dt =∫t−3 dt=

*t−2=−

+C
 t3 2 2sin2x 
22 cze 22:27
jc: Zadziwia mnie, że nawet w najprostszych całkach jawnie podstawiacie, a przy granicach x→− lub równaniach wyjątkowo.
22 cze 22:32
piotr: bo niektórzy chcą się popisać, a inni chcą by ktoś zrozumiał
22 cze 22:36
Jerzy: Co to znaczy: "jawnie podstawiacie" ?
22 cze 22:46
22 cze 22:48
Michał: wyszło wyszło emotka Dziękuję.
22 cze 22:53
jc: ∫ x ex2 dx = (1/2) ∫ ex2 (x2)' dx = (1/2) ex2 W tak prostych przypadkach wydaje mi się, że nie ma potrzeby wprowadzania nowych liter.
 x2+1 
limx → −

 x 
A tu akurat uważam, że warto przejść do u = −x, ale mało kto to robi.
22 cze 22:53
Jerzy: Adamm...awesome.
22 cze 23:02
Adamm: uwierz mi że całki w pamięci też potrafię liczyć a potrzeba wprowadzania nowych liter jest dosyć duża o ile liczenie granic przychodzi intuicyjnie, o tyle całkowanie już nie bardzo, i trzeba im to rozpisać
22 cze 23:03
Mila: Szanowny kolego nie marudź. Pozdrawiamemotka
22 cze 23:07
Adamm: nie mówiąc już o tym, że na egzaminie często trzeba wszystko dokładnie rozpisywać
22 cze 23:10
jc: Adamm, nie chodzi o całki. Jak ktoś sprawnie różniczkuje, to wyobraża sobie funkcje pierwotne. Podobnie, jak ktoś widzi wzory skróconego mnożenia, to sprawnie zwija wyrażenia. A różniczkowanie wydaje mi się ważniejsze od całkowania. Nie sądzę, aby obecnie ktoś wymagał od studentów sprawnego liczenia całek poza zupełnie prostymi. Może to jednak ja niepotrzebnie marudzę.
22 cze 23:25