wielomiany symetryczne
5-latek: Wyznacz tak liczbe n, n∊N aby wielomian w(x,y)= 2x4+3x3y+nx2y2+3xy3+2y4 mozna bylo
rozlozyc na iloczyn
dwoch wielomianow symetrycznych P(x,y) i Q(x,y) o wspolczynnikach calkowityxh
Wskazowka
Zbadaj przypadki st. P(x,y)=1 st.P(x,y)=2
15 cze 18:02
Adamm: 1. st. P(x,y)=1
P(x, y)=ax+ay
Q(x, y)=bx3+cx2y+cxy2+by3
w(x, y)=P(x, y)Q(x, y)
skąd ab=2, ac=3, 2ac=n
skąd n=6
drugi przypadek ty
15 cze 18:17
Adamm: ab=2, ab+ac=3, 2ac=n
ac=1, n=2
a=±1, b=±2, c=±1
lekka pomyłka
15 cze 18:23
5-latek: To ze P(x)= ax+ay to rozumiem
Jak wyliczyles Q(x)?
15 cze 18:29
Adamm: po prostu napisałem jakiś wielomian 3 stopnia, tak wydawał się ok
15 cze 18:31
Adamm: taki
15 cze 18:31
5-latek: na razie mysle nad tym .
Zaraz to bede liczyl .
15 cze 18:37
LWG: Proszę o odpowiedź. Proszę mi pomóc to sprawdzić, tzn. czy istnieje taki przykład?
Czy istnieje liczba nieparzysta n>2 taka, że
x2+y2=(zn)2, gdzie liczby x,y,zn są parami względnie pierwsze?
Przepraszam. Nie rozwiązuję innych zadań. Życzę dobrego zdrowia i dużo pieniążków.
15 cze 18:41
5-latek: Bo tak skoro to jest wielomian symetryczny to
W(x)= ax4+bx3y +cx2y2+bxy3+ay4 ( tak ogolnie
W(x)= P(x)*Q(x)
Skoro P(x,y)= ax+ay
to Q(x) = mam podzielic W(x) przez P(x) ? tak ?
15 cze 18:58
Adamm: może tak
W(x, 0)=2x4
P(x, 0)Q(x, 0)=2x4
P(x, 0)=2x lub P(x, 0)=x
P(x, y)=2x+2y lub P(x, 0)=x+y
może być?
15 cze 19:10
LWG: Sorry.
15 cze 19:14
Adamm: czekaj, odpocznę chwilę i ci to zrobię
15 cze 19:19
Adamm: skoro W(x, 0)=2x4 to P(x, 0)=2x lub P(x, 0)=x
w każdym razie, P(x, y)=a(x+y)
wtedy P(1, −1)=0
zatem W(1, −1)=0 skąd n=2
ale wtedy
W(x, y)=2x4+3x3y+2x2y2+3xy3+2y4=x2(2x2+3xy+y2)+y2(2y2+3xy+x2)=
=x2(x+y)(y+2x)+y2(x+y)(x+2y)=(x+y)(2x3+x2y+xy2+2y3) co spełnia oczywiście warunki
zatem mamy n=2 dla stp. P(x, y)=1
15 cze 19:33
Adamm: teraz stp. P(x, y) = 2
W(x, 0)=2x4
stąd P(x, 0)=2x2 lub P(x, 0)=x2 skąd
P(x, y)=2x2+axy+2y2 lub P(x, y)=x2+axy+y2
P(1, i)=ai,
W(1, i)=4−n
skąd n=4 oraz a=0
w(x, y)=2x4+3x3y+4x2y2+3xy3+2y4=2(x2+y2)2+3xy(x2+y2)=
=(x2+y2)(2x2+3xy+2y2)
więc mamy n=4 dla stp. P(x, y) = 2
15 cze 19:44
5-latek: Dzieki za pomoc .
Zaraz to sobie przeanalizuje .
15 cze 20:24
Adamm: z tym stp. P(x, y) = 2 się pomyliłem
P(1, i)=ai oraz Q(1, i)=bi oraz W(1, i)=4−n
ale w każdym razie, nie oznacza to że n=4 oraz a=0
P(x, y)=x2+axy+y2 oraz Q(x, y)=2x2+bxy+2y2
teraz trzeba wymnożyć, inaczej chyba nie można
(x2+axy+y2)(2x2+bxy+2y2)
2a+b=3
ab+4=n
3a−2a2+4=n
3a−2a2+4>0
a=0 lub a=1 lub a=2
dla a=0 już mamy
dla a=1 mamy b=1, n=5
dla a=2 mamy b=−1, n=2
teraz powinno być ok
15 cze 20:36
5-latek: dla stopnia drugiego mam n=4 n=5 n=2 w odpowiedzi
15 cze 20:40
Adamm: jakbyś znalazł błąd, lub czegoś nie rozumiał, to mów
15 cze 20:45
5-latek: Adamm probowalem to zrobic tak
stP(x,y))= 2 to co probowales mi pokazac na poczatku dla stP(x,y))=1
wtedy mam P(x,y)= ax2+bxy+ay2 ⇒Q(x,y))=jakies cx2+dxy+cy2
Wtedy W(x,y)= P(x,y)*Q(x.y) = bylo duzo mnozenia dostalem
W(x)= acx4+(ad+bc)x3y+(2ac+bd)x2y2+(ad+bc)xy3+acy4
Z tego wymnozenia mam ze
{a*c=2
{a*d+b*c=3
{2a*c+b*d=n
Teraz musimy rozwiazac ten uklad rownan
wiec skoro a*c=2 to
a=2 i c=1
lub a=1 i c=2
lub a=−1 i c=−2
lub a=−2 i c=−1
Rozpatruje sobie
a=2 i c=1
mam wtedy
{2d+b=3
{4+bd=n
b=3−2d
z tego mam −2d2+3d+4>0 bo n>0 musi byc
ta nierownosc jest spelniona dla d=0 lud d=1 lub d=2
1)dla d=0 b=3 i n=4
2)dla d=1 b=1 i n= 5
3)dla d=2 b= −1 i n= 2
1) W(x,y))= (2x2+3xy+2y2)(x2+y2)
2) W(x,y)= (2x2+xy+2y2)(x2+xy+y2)
3) W(x,y)= (2x2−xy+2y2)(x2+2xy+y2)
Jeszcze by nalezalo rozpatrzyc te pozostale 3 przypadki
czy tak bedzie dobrze ?
15 cze 21:34
Adamm: będzie ok, ale zauważ że te 3 pozostałe przypadki to to samo
drugi to jedynie przestawienie P oraz Q, a trzeci oraz czwarty to przemnożenie przez −1
15 cze 21:39
5-latek: Dzieki bardzo za okazana pomoc
Bylo to Adamm zadanie maturalne . Ciezkie ono bylo .
15 cze 21:41
Adamm: to jest stare zadanie?
czy jakieś zagraniczne?
15 cze 21:43
5-latek: Stare zadanie ze zbioru zadan z 1973r
15 cze 21:45
Adamm: ok
masz rację, było trudne
ale przynajmniej nauczyłem się jak sobie z takimi na przyszłość radzić
15 cze 21:49