pytanie całka
po prostu Michał:
czy całka
∞ ∞
∫ (coś tam) dx = 2 * ∫ (coś tam) dx ?
−∞ 0
10 cze 22:03
Adamm: nie
10 cze 22:05
po prostu Michał:
hm, tak tez myslalem, ciekawe...
10 cze 22:06
po prostu Michał: dziekuje naturalnie ; )
10 cze 22:07
Adamm: ∫−ttf(x)dx=2∫0tf(x)dx o ile f(x) jest funkcją parzystą
10 cze 22:08
Adamm: jeśli (coś tam) jest funkcją zależną od x która jest parzysta, a sama całka jest zbieżna,
to równość faktycznie zachodzi
10 cze 22:09
Jack: Cos tam jest fynkcja e−x
10 cze 22:16
Adamm: Jack, czy ty jesteś Michał?
pytam serio
już drugi raz coś takiego się stało
10 cze 22:18
po prostu Michał: No i sie wydalo ze Jack jest kolega z pokoju ... ehh
10 cze 22:19
Jack: Hehe
10 cze 22:19
Adamm: ∫−∞∞e−xdx jest całką rozbieżną
może miałeś (mieliście) na myśli e−x2 ?
10 cze 22:20
po prostu Michał: Jack nie wtracaj sie...ehhh
Adamm
no wlasnie w tym problem, ze nie, gdyby tam byl kwadrat to luz, ale go tam nie ma.
10 cze 22:23
Adamm: takie całki rozbija się na dwie części
od −∞ to a oraz od a do ∞, gdzie a jest dowolną liczbą rzeczywistą skończoną
jedna z nich wyjdzie ci rozbieżna (ta od −∞ do a), więc cała całka również jest rozbieżna
10 cze 22:25
po prostu Michał: No nie bez powodu nie napisalem co to jest "cos tam"
Adamm − masz moze gg? bym Ci napisal o co dokladniej chodzi.
10 cze 22:27
Adamm: nie mam
10 cze 22:27
po prostu Michał: no szkoda
10 cze 22:29
Adamm: nie jestem społecznym człowiekiem, nie wiem czy zauważyłeś
10 cze 22:30
po prostu Michał: rowniez nie jestem, ale w internecie tego nie widac
10 cze 22:31
Jack: A ja jestem : D
10 cze 22:35