szereg maclaurina
shadow: Ok, teraz czas na szeregi Maclaurina
Mógłby mi ktoś wytłumaczyć jak znaleźć taki szereg mając podaną funkcję, bo kompletnie tego nie
rozumiem.
5 cze 17:16
'Leszek: W kazdym podreczniku jest podany wzor , nalezy policzyc kolejne pochodne danej funkcji
5 cze 17:25
shadow: No tak, ale jak póżniej z tego wyliczyć wzór na n−tą pochodną?
5 cze 17:36
shadow: | 1 | |
Np.: taki prosty przykład f(x)= |
| liczę pochodne i co dalej? |
| 1−2x | |
5 cze 17:43
Adamm: | 1 | | 1 | |
f''(x)=22* |
| * |
| |
| 2 | | (1−2x)3 | |
faktycznie
dla n=0 mamy nasz wzór na f(x)
a przez indukcję
jeśli
to
| 1 | 1 | |
f(n+1)=2n+1 |
|
| |
| (n+1)! | (1−2x)n+2 | |
zatem wzór jest prawdziwy
5 cze 17:48
shadow: czyli nie ma jakiegoś sposobu, żeby tą n−tą pochodną wyznaczyć? Muszę liczyć kolejne pochodne i
zauważyć pewien schemat?
5 cze 17:54
Adamm: w sumie to tak
5 cze 18:04
shadow: | x2 | |
a co np. z tym: |
| niby podobne, ale nic nie widze. |
| 1+4x | |
5 cze 18:05
5 cze 18:07
Adamm: albo możesz po prostu przedstawić w postaci sumy wielomianu i ułamka prostego
5 cze 18:10
shadow: Z policzenia pochodnych mam coś takiego:
| 1 | |
f(1) = 4x2+2x * |
| |
| (4x+1)2 | |
Ten drugi składnik iloczynu to wiadomo zamiast 2, 3, 4, 5 itd. wpisuje (n+1), ale co z tym
pierwszym składnikiem?
5 cze 18:42
shadow: | 1 | | 1 | |
A jak bym f(x) rozbił na : −x2 * |
| ? Rozwinięciem |
| jest (4x)n, ale co z tym |
| 1−4x | | 1−4x | |
−x
2?
5 cze 18:52
Adamm: powiedz mi co ty właściwie robisz, bo wyrwałeś coś z kontekstu, a ja mam się domyślać?
5 cze 18:54
Adamm: 1 | |
| =1+4x+(4x)2+...+(4x)n+... |
1−4x | |
dla |4x|<1
to powinieneś znać z szeregów geometrycznych
mnożysz razy −x
2 i masz to co chcesz, a przynajmniej domyślam się że o to chodzi
5 cze 18:56
shadow: | x2 | |
ten przykład co podałem wyżej: |
| |
| 1+4x | |
5 cze 18:57
Adamm: pytanie jest tylko o zbieżność
5 cze 18:59
shadow: no właśnie, jest to szereg potęgowy i naprzemienny, więc z czego tu skorzystać?
5 cze 19:36
shadow: Dobrze myśle, że trzeba to zrobić jak dla normalnego szeregu potęgowego? Wtedy granica wychodzi
−4.
5 cze 19:41
shadow: chociaż nie z d' Alamberta nie skorzystamy, bo nie jest to szereg o wyrazach dodatnich
5 cze 19:44
Adamm: dla szeregów potęgowych badamy zbieżność bezwzględną
zbieżność warunkowa może wystąpić jedynie na brzegach tkzw. promienia zbieżności,
co trzeba sprawdzić bezpośrednio
5 cze 19:49
Adamm: |U{(−4)n+1xn+3}{(−4)nxn+2|=|4x|<1
dla x=1/4, x=−1/4 szereg jest oczywiście rozbieżny
5 cze 19:54
5 cze 19:54
shadow: coś mi się tu nie podoba
Można zastosować kryterium d'Alamberta, skoro wyrazy tego szeregu
nie są dodatnie? Mi wyszło, że promień zbieżności wynosi 0, więc ten szereg jest zbieżny tylko
dla x=x
0 czyli dla x=0.
5 cze 20:09
Adamm: co z tego że nie są dodatnie?
mówię że badamy zbieżność bezwzględną
5 cze 20:10
shadow: | 1 | | 1 | |
więc w jakim przedziale według Ciebie ten szereg jest zbieżny? (− |
| , |
| )? |
| 4 | | 4 | |
5 cze 20:12
Adamm: tak, dokładnie
wstaw sobie na przykład x=−1/8 i powiedz mi czy ten szereg jest zbieżny
w końcu to szereg geometryczny, powinieneś sobie z takimi radzić
5 cze 20:13
shadow: ok, już zrozumiałem
| (−1)n | |
a ten szereg: |
| *x2n+1, z moich obliczeń jest zbieżny dla x∊R |
| (2n+1)!*22n+1 | |
5 cze 20:29
Adamm: to jest z tego co wiem szereg dla cosinusa czy tam sinusa
a one są zbieżne dla każdego x, więc jest ok
5 cze 20:31
shadow: tak, ten dokładnie dla sin(x/2)
5 cze 20:31
shadow: | (−1)n*x2+n | |
Dla takiej funkcji: x2*e−x rozwinięciem będzie: |
| ? |
| n! | |
5 cze 20:40
Adamm: tak
5 cze 20:42
Adamm: i zbieżna jest dla dowolnej wartości x
5 cze 20:43
shadow: | x3 | |
to jeszcze ostatnie pytanie. Jak to rozpisać: |
| , bo jak się domyślam trzeba |
| 16+x2 | |
| 1 | |
skorzystać z faktu, że rozwinięciem |
| jest xn |
| 1−x | |
5 cze 20:45
Adamm: tak
| 1 | |
tutaj rolę x we wzorze |
| pełni −(x/4)2 |
| 1−x | |
5 cze 20:47
shadow: | x3+n | |
zatem to będzie tak: (−1)n * |
| ? |
| 42+n | |
5 cze 21:50
Adamm: czwórka jest ze złą potęgą, tak samo x
5 cze 21:52
shadow: tak rzeczywiście do 3+2n i 2+2n powinno być
5 cze 21:56
Adamm: ok
5 cze 21:57
piotr: piszemy od razu:
1 | |
| = ∑n=0∞ 2n xn, |x|<1/2 |
1−2x | |
5 cze 22:05
shadow: Jednak mam jeszcze jedno pytanie
Otóż w notatkach z rozwijania coshx mam, że:
| | | 1 | |
∑n=0oo |
| * xn = ∑n=0oo |
| * x2n, gdzie |
| 2 | | (2n)! | |
się podziała ta dwójka z mianownika?
5 cze 22:53
Adamm: wstaw:
n=2k+1 gdzie k jest całkowite
n=2k gdzie k jest całkowite
5 cze 22:56
shadow: ok, już widzę. Wcześniej nie zrobiłem dodawania 1+(−1)
2n tylko zostawiłem ten licznik jako 1
5 cze 23:06
shadow: a przy sin
2x.
| 1−cos(2x) | | 1 | | 1 | |
robie to ze wzoru sin2x = |
| = |
| − [ |
| * cos(2x)], czyli: |
| 2 | | 2 | | 2 | |
| 1 | | 1 | | (−1)n | |
∑n=0oo |
| − [ |
| * |
| * (2x)2n] = |
| 2 | | 2 | | (2n)! | |
| 1 | | (−1)n | |
= |
| − [ |
| *(2x)2n] |
| 2 | | 2*(2n)! | |
Co zrobić z tym odejmowaniem? Bo w notatkach gdzieś mi się to zgubiło.
5 cze 23:30
Adamm: | 1 | | 1 | | (−1)n | |
raczej |
| −∑n=0∞ |
| * |
| *(2x)2n |
| 2 | | 2 | | (2n)! | |
1/2 możesz wstawić do pierwszego wyrazu (tego z x
0)
5 cze 23:33
Adamm: i wtedy współczynnik przy x0 będzie 0, i szereg może zaczynać się od n=1
5 cze 23:35
Shadow: Nie rozumiem
co to znaczy, ze 1/2 mogę wstawić do pierwszego wyrazu?
5 cze 23:44
Shadow: Jest możliwość rozwinięcia funkcji w szereg Maclaurina w WolframAlpha?
6 cze 17:46
Kacper:
Oczywiście.
6 cze 17:50
6 cze 17:51
shadow: Dobrze rozwinąłem tą funkcję? Bo wolfram pokazuje jakieś dziwne rozwinięcie.
x2 | | 3n | |
| = ∑n=1oo (−1)*(−1)n* |
| *x2n+2 |
3x2−2 | | 2n+1 | |
Da się jakoś wyciągnąć tą −1 przed szereg?
6 cze 18:18
shadow: oczywiście tam jest od n=0
6 cze 18:19
Adamm: 1. (−1)n tam nie powinno być
2. 2n zamiast 2n+1
6 cze 18:23
shadow: (−1)
n widzę dlaczego, źle wyciągnąłem minus z mianownika, ale czemu zamiast 2
n+1 ma być
| x2 | |
2n? w mianowniku funkcji jest 2 więc wyciągam − |
| |
| 2 | |
6 cze 18:35
Adamm: tak, jednak z tą dwójką jest w porządku
6 cze 18:51
shadow: | 2 | |
A promień zbieżności ile wychodzi? Jak liczyłem z d'Alamberta to wyszedł |
| , a jak |
| 3 | |
| √2 | |
liczyłem z |q|<1 to wychodzi |
| |
| √3 | |
6 cze 19:22
jc: Druga liczba jest prawidłowa.
| 1 | |
Dorzucę podobne zadanie. Rozwiń w szereg Maclaurina funkcję f(x)= |
| |
| 1+x+x2 | |
6 cze 19:39
shadow: | 1 | |
Może jakaś podpowiedź? Próbowałem skorzystać z faktu, że |
| = ∑(−1)n*(x)n za x |
| 1+x | |
podstawiłem (x+x
2), ale wtedy wychodzi taki szereg: (−1)
n*[x
n+2x
n+1+x
2n] i nie wiem
jak to uprościć.
6 cze 19:58
6 cze 20:09
jc: Wspaniale
6 cze 20:13
shadow: ∑ = (1−x)*(x3)n i co dalej z tym?
6 cze 20:16
Adamm: gdzie a
n=1 dla 3|n oraz a
n=0 w przeciwnym razie
gdzie b
n=−1 dla 3|(n−1) oraz b
n=0 w przeciwnym razie
czyli
gdzie c
n=a
n+b
n
czyli c
n=1 dla 3|n, −1 dla 3|(n−1) oraz 0 dla 3|(n+1)
6 cze 20:23
6 cze 20:30
shadow: | 3n | |
Ile wynosi f17(0) dla tego szeregu: ∑(−1) * |
| * x2n+2, z tego co mi wyszło |
| 2n+1 | |
| √315 | |
to jest to: − |
| * (17)!, ale porównując z wolframem to źle mi wyszło. |
| √217 | |
6 cze 21:10
Adamm: masz szczęście że cię jakimś cudem rozumiem
f
(17)(0) odpowiada współczynnikowi przy x
17 pomnożonemu razy 17!
czyli 0
6 cze 21:16
shadow: tak 17 pochodna w zerze. Jak Ci wyszło, że współczynnik przy x17 jest 0?
6 cze 21:20
Adamm: przecież x2n+2 dla żadnego n naturalnego nie jest nieparzyste
więc dla nieparzystych potęg, współczynnik przy x wynosi 0
6 cze 21:22
shadow: ok, wybacz, że zadaje głupie pytania, ale już kompletnie nie myślę
6 cze 21:25
shadow: to teraz kolejne z serii zapewne głupich pytań
ale nie daje mi ono spokoju
| (−1)n+1*22n | |
Zróbmy to na przykładzie takiego szeregu: ∑ |
| *x2n, więc z tego: |
| 2*(2n)! | |
| (−1)n+1*22n | |
a2n = |
| |
| 2*(2n)! | |
teraz załóżmy, że chcę badać zbieżność tego ciągu z d'Alamberta czyli muszę wziąć wyraz
| 1 | |
a2n+1, a taki wyraz dostanę, gdy za za n wstawię n+ |
| , |
| 2 | |
| (−1)n+3/2*22n+1 | |
więc wyraz a2n+1 wygląda tak: |
| , tak to ma poprawnie |
| 2*(2n+1)! | |
wyglądać?
6 cze 21:37
Adamm: | 22n−1 | | 22−1/n | |
n√ |
| x2n= |
| x2 |
| (2n)! | | n√(2n)! | |
| (2n+2)! | |
limn→∞ n√(2n)! = limn→∞ |
| = ∞ |
| (2n)! | |
| 22−1/n | |
zatem |
| x2 → 0 |
| n√(2n)! | |
i tyle, zbieżny dla każdego x
6 cze 21:45
Adamm: nie możesz zastosować kryterium de'Alemberta ponieważ a2n+1=0
a jak wiesz przez 0 nie dzielimy
6 cze 21:49
shadow: no tak można i tak, ale jak bym to chciał koniecznie z d'Alamberta? Czy raczej jak występuje
taka sytuacja, że mamy wyraz 2n + C to wykazywać z Cauchego?
6 cze 21:50
shadow: czyli zawsze jak jest sytuacja 2n + C to d'Alambert odpada?
6 cze 21:52
Adamm: tak
6 cze 21:52
jc: Myślę, że można tylko trochę inaczej. A jak jest ze zbieżnością szeregu
1 + x + x2 + x4 + x9 + x16 + ...
6 cze 21:59
shadow: | 1 | |
to jeszcze na koniec wracając do tego przykładu |
| jak to rozwinięcie ma w końcu |
| 1+x+x2 | |
wyglądać, bo trochę nie rozumiem twojego wcześniejszego zapisu.
6 cze 22:00
Adamm: zbieżny dla dowolnego x
lim sup n√an = 0
an składa się jedynie z wyrazów 0 oraz 1
6 cze 22:02
Adamm: 1−x+0x2+x3−x4+0x5+...
tutaj wyrazem jest 1, −1, 0
przy czym zmieniają się one okresowo
6 cze 22:06
Adamm: ∑n=0∞anxn
an+3=an dla n≥0
a0=1
a1=−1
a2=0
tak to można zapisać, w postaci rekurencji
możesz to również rozwiązać, dostaniesz zwartą postać, prawdopodobnie z
liczbami urojonymi
6 cze 22:08
jc: Adamm, szereg 1−z+x3−x4+x6−x7+... jest o ile |x| < 1.
Przy okazji: limsup n√|an| = 1
6 cze 22:26
Adamm: właśnie odszedłem od komputera i tak sobie myślę, co ja napisałem
no jasne że lim sup
n√|an| = 1
6 cze 22:28
shadow: więc ten szereg można zapisać tak: ∑n=0oo x3n − x3n+1?
6 cze 22:49
shadow: jak można rozpisać coś takiego: √(2n+1)!, gdzie stopień pierwiastka to (2n+1)?
7 cze 14:35
Adamm: ale jak chcesz to rozpisać?
chcesz policzyć granicę z tego?
7 cze 14:37
shadow: tak do policzenia granicy
7 cze 14:40
Adamm: | (n+1)! | |
limn→∞ [(2n+1)!]1/(2n+1) = limn→∞ n√n! = limn→∞ |
| = ∞ |
| n! | |
7 cze 14:41
Adamm: jeśli ciąg an o wyrazach dodatnich ma granicę an+1/an to tą samą granicę ma
n√an
7 cze 14:51
shadow: | 1 | |
a jeżeli mam rozwinąć w szereg Maclaurina drugą pochodną tej funkcji: |
| , to muszę |
| 4−x2 | |
liczyć tą pochodną i rozwijać, czy mogę jakoś z rozwinięcia tej początkowej funkcji wyliczyć
rozwinięcie jej drugiej pochodnej?
7 cze 15:22
Adamm: tak, wystarczy że policzysz pochodną z rozwinięcia 1/(4−x2) w szereg dwukrotnie
7 cze 15:30
shadow: | 1 | |
czyli rozwinięciem drugiej pochodnej funkcji |
| w szereg będzie: |
| 4−x2 | |
| 1 | |
∑ |
| * 4−n * ln2(4) * x2n. Dobrze? |
| 4 | |
7 cze 15:46
Adamm: no nie
skąd tam ten logarytm naturalny?
7 cze 15:48
shadow: | 1 | | 1 | | 1 | |
no bo rozwinięciem |
| jest ∑ |
| * x2n, a druga pochodna z |
| |
| 4−x2 | | 4n+1 | | 4n+1 | |
to właśnie to co napisałem
7 cze 15:51
Adamm: nie liczysz pochodnej po n (która nie jest zmienną, tylko indeksem) ale po x
7 cze 15:52
shadow: | 1 | |
wszystko jasne ∑ |
| * 2n * (2n−1) * x2n−2 |
| 4n+1 | |
7 cze 15:57
shadow: a promień zbieżności też da się jakoś powiązać z promieniem tej pierwszej funkcji? Czy to już
trzeba liczyć osobno?
7 cze 16:01
shadow: Teoretycznie ten promień wyszedł taki sam, ale jak to ja, mogłem coś źle policzyć
7 cze 16:04
shadow: Czy jak rozwijam w szereg n−tą pochodną jakiejś funkcji to ten powstały szereg z n−tej
pochodnej będzie miał dokładnie te same przedziały zbieżności i promień co szereg z funkcji
wyjściowej?
7 cze 16:35
Adamm: nie wiem
normalnie powinien być taki sam, ale może istnieją jakieś ekstremalne przypadki
7 cze 16:41
Adamm: przedziały zbieżności pewnie nie, promień zazwyczaj tak
7 cze 16:42
shadow: | 1 | |
jak byś taką granicę policzył: lim |
| * 2n * (2n−1) * (−2)2n−2 |
| 4n+1 | |
7 cze 16:50
7 cze 16:55