matematykaszkolna.pl
Wyznacz wszystkie wartości parametru m i n Wolder: Wyznacz wszystkie wartości parametru m i n, dla których dziedziną funkcji f(x) jest zbiór liczb rzeczywistych. f(x)=(x2−x−6)(x2+mx−2nx−2mn) Na początku rozbiłem funkcje f(x)=x2−x−6 * x2+(m−2n)x−2mn a następnie zapisałem, że wyrażenie pod pierwiastkiem musi być większe lub równe 0 x2+(m−2n)x−2mn≥0 czyli w tym przypadku Δ≤0 (m−2n)2+8mn≤0 m2−4mn+4n2+8mn≤0 m2+4mn+4n2≤0 (m+2n)2≤0 Dowolna liczba podniesiona do kwadratu nigdy nie będzie ujemna, czyli nie istnieje takie m i n dla którego dziedziną funkcji jest zbiór liczb rzeczywistych.
5 cze 11:12
Jerzy: A co zrobiłeś/ aś z pierwszym pierwiastkiem ?
5 cze 11:17
Jerzy: Poza tym: (m + 2n )2 ≤ 0 zeruje się dla : m = − 2n
5 cze 11:18
Wolder: Z pierwszego wychodzi przedział x∊(−;−2)∪(3;).
5 cze 11:18
Wolder: Czyli dla m=−2n dziedziną funkcji jest zbiór liczb rzeczywistych?
5 cze 11:20
Jerzy: Nie wolno Ci było rozbić pierwiastka , na dwa pierwiastki ! Jeśli pierwszy nawias jest niedodatni, to drugi może być przecież też niedodatni i liczba pod pierwiastkiem bedzie nieujemna !
5 cze 11:22
Wolder: Hmmm, czyli należy zapisać, że (x2−x−6)(x2+mx−2nx−2mn)≥0?
5 cze 11:23
Jerzy: Zastanów sie nad tym: f(x) = a*b Dziedzina: a*b ≥ 0 f(x) = a*b Dziedzia: a ≥ 0 i b ≥ 0 Widzisz różnicę ?
5 cze 11:24
Jerzy: Tak, taki jest warunek jak napisałeś 11:23
5 cze 11:25
'Leszek: Musisz wymnozyc cale wyrazenie pod pierwiastkiem i otrzymasz rownanie czwartego stopnia i wowczas zastosuj odpowiednie warunki W(x) ≥ 0
5 cze 11:25
Wolder: Tak, faktycznie rozbijanie pierwiastka było błędnym rozumowaniem. Skoro (x2−x−6)(x2+mx−2nx−2mn)≥0 (x+2)(x−3)(x2+mx−2nx−2mn)≥0 To aby, wykres nie przyjmował wartości ujemnych to −2 i 3 muszą być pierwiastkami podwójnymi?
5 cze 11:27
Wolder: Leszku, możesz dokładnie sprecyzować jakie to mają być warunki dla wielomianu czwartego stopnia?
5 cze 11:28
Jerzy: Możesz oddzielnie rozpatrywać dwa przypadki: a*b ≥ 0 ⇔ a ≥ 0 i b ≥ 0 lub a ≤ 0 i b ≤ 0
5 cze 11:34
relaa:
 3 
m − 2n = −1 ∧ 2mn = 6 ⇒ (m = −3 ∧ n = −1) ∨ (m = 2 ∧ n =

)
 2 
5 cze 11:38
Wolder: A nie można po prostu zapisać, że aby funkcja posiadała pierwiastki podwójne to x2+(m−2n)x−2mn=(x+2)(x−3) x2+(m−2n)−2mn=x2−x−6 to m−2n=−1 −2mn=−6 ? Wtedy wyrażenie pod pierwiastkiem będzie wyglądać następująco (x+2)2(x−3)2 czyli zawsze f(x)≥0
5 cze 11:38
Wolder: Ok, już wiem co i jak zrobić z tym zadaniem. Dziękuje wszystkim za pomoc!
5 cze 11:39
'Leszek: Ale lepiej nie wymnazac tylko porownac te dwa wyrazenia do siebie ⇒ 2n − m =1 oraz 2n m = 6 ⇒ n = − 1 i m = − 3 lub n = 1,5 i m= 2
5 cze 11:44
piotr: x2+mx−2nx−2mn>0 dla x∊(−;−2)∪(3;) i równocześnie: x2+mx−2nx−2mn<0 dla x∊(−2; 3)
5 cze 13:48