# Michał: Czy Analiza matematyczna ma studiach jest ciężka?

Adamm: czemu pytasz?

.: dla niektórych nawet bardzo

Adamm: ja bym się raczej martwił o topologię

XxXx: akurat topologia należy do tych najłatwiejszych

Kacper: Ten, kto mówi,ze topologia jest najłatwiejsza nie miał z nią do czynienia.

.: Jak widać jedni są topologami a drudzy analizatorami a jeszcze inni.. dlatego zadawanie takich pytań nie ma sensu to tak jak z życiem trzeba samemu sprawdzić jak smakuje

zombi: Ja uwielbiam oba, analizę (wszystkie "rodzaje", 1,2,3, zespoloną, funkcjonalną, harmoniczną) oraz topologię. I polecam obie te dziedziny A analizę chociaż podstawy warto znać. To jest fundament nie tylko w matematyce, ale również w fizyce.

powrócony z otchłani: Pytanie jest dosyc kiepsko zadane poniewaz: 1) wiele zalezy od zdolnosci samego ucznia 2) wiele zalezy od wykladowcy 3) oraz od prowadzacych cwiczenia 4) poziom samej uczelni takze ma wplyw na 'poziom trudnosci' 5) tryb studiow oraz kierunek takze wplywaja na poziom trudnosci Co do rozmowy o topologii − topologia to bardzo ciekawy dzial i naprawde jest fajny, to pisze osoba ktora topologie zaliczyla dopiero na 4 terminie

XxXx: ja na 6 ale nie w pl

kochanus_niepospolitus: XxXx to że nie w Polsce akurat nic nie znaczy. Tak się składa, że w naszych uczelniach (niektórych) poziom topologii jest (był) na wysokim poziomie i wielu znakomitych profesorów zajmujących się problemami topologicznymi to właśnie profesorzy z naszego kraju.

po prostu Michał: 1) wg mnie analiza dosyc prosta (ale zakonczylem edukacje na calkach podwojnych i rozniczkach) 2) nie kojarze zadnych topologii

XxXx: ja nic nie powiedziałem o poziomie w pl, nie krytykuje nikogo / niczego nie mam porównania, powiedziałem, że nie w pl i tyle

Michał: Chodzi mi ogólnie o matematykę na kierunkach technicznych

powrócony z otchłani: No to nadal: "ogolnie" to mocno zalezna sprawa. Inny poziom bedzie na matematyce na PG (gdansk) na studiach dzienny, a inny na Inzynierii Srodowiska na PK (koszalin) na studiach zaocznych. A przedewszystkim − nie mamy bladego pojecia o tym jakie zdolnosci Ty prezentujesz. Dla jednych policzenie calki podwojnej bedzie niczym szczegolnym dla innych obliczenie pochodnej funkcji jednej zmiennej bedzie nie lada wyzwaniem. Ogolnie analiza matematyczna nie jest trudna, o ile masz jakiekolwiek pojecie o matematyce i (co istotnieksze) potrafisz myslec 'analitycznie'

Michał: Czyli proste ok dzięki

XxXx: xd owieczko błądzi i długo będzie błądzić

Adamm: jakoś się tak religijnie zrobiło

sd: Wszystko jest proste dopóki rozumiesz dany temat ale jak trafisz na temat który bedzie dla Ciebie nowy, niezrozumiały nie bedziesz wiedział jak do niego podejść czyli zupełna ściana, i będziesz musiał spędzić nad nim tydzień albo nawet miesiąc( są tacy którzy studiują dany temat latami) żeby zrozumieć to wtedy można mówić że coś jest łatwe albo trudne.