Ekstrema funkcji wielu zmiennych- optymalizacja
Kabuuz:
Mam takie zadanie
Wśród trójkątów wpisanych w koło o promieniu R znaleźć ten, który ma największe pole.
Zrobiłem taki rysunek.
a
2+b
2−abcos(v)=c
2
2R
2−cos(2v)=c
2
S=
√p*(p−a)(p−b)(p−c)
x=Rcos(v)
Z tych równań wychodzę na wielkiego tasiemca tylko z niewiadomymi a, b, c tylko czy dobrze się
za to zabrałem? Można to jakoś łatwiej zrobić bo jakoś nie widzi mi się wymnażanie tego bo to
zajmuje 2 linijki drobnym druczkiem zeszytu A4?
18 maj 19:42
Kabuuz: S to pole trójkąta
18 maj 19:42
po prostu Michał:
Niech podstawa ma dlugosc 2a (dla prostszych obliczen)
z Pitagorasa
R
2 = (h−R)
2 + a
2
no to wlasciwie wszystko co trzeba wiedziec.
| 1 | |
PΔ = |
| * (2a) * h = a*h |
| 2 | |
z tego tam wzoru wyzej (z tym R) wyznacz albo "a" albo "h" i tutaj podstaw
potem pochodna i inna zabawa
PS −> tak, wziales sie za to zadanie w bardzo nieprzyjemny sposob
18 maj 20:11
Adamm: po prostu Michał, to nie jest trójkąt równoramienny
masz funkcję dwóch zmiennych, odpowiednia dziedzina, jest do policzenia
18 maj 20:15
po prostu Michał: aj, faktycznie, nie doczytalem ze nie musi byc rownoramienny.
18 maj 20:22
Kabuuz: | ab√3 | |
Wyszło mi takie coś f(a,b)= |
| c=R√3 |
| 4 | |
Tylko co teraz. Łatwo zauważyć że żeby pole było największe to a musi być takie samo jak b ale
można to jakoś rozpisać?
19 maj 09:00
Kabuuz: ?
19 maj 23:48
jc:
Przecież widać, że równoramienny, ale dlaczego równoboczny?
(dla ustalonej podstaw, równoramienny ma jest najwyższy, więc ma największe pole)
19 maj 23:56
Kabuuz: Napisałem zadanie a wszyscy patrzą na ten rysunek. Napisałem że ja go zrobiłem ale on służył mi
tylko do celów poglądowych. Zadanie tyczy się dowolnego trójkąta wpisanego w koło o promieniu
R tak jak jest to wcześniej napisane
20 maj 00:04
jc: Dowolny trójkąt ≤ trójkąt równoramienny o tej samej podstawie ≤ trójką równoboczny
Wystarczy zająć się drugą nierównością.
20 maj 00:10
jc:
| R2 | |
Pole = |
| (sin 2α + sin 2β + sin 2γ) (dlaczego?) |
| 4 | |
α+β+γ = π, α, β, γ > 0
Możemy założyć, że α, β, γ ≤ π/2 (dlaczego?).
Dla takich kątów funkcja sin 2α jest wypukła.
(sin 2α + sin 2β + sin 2γ)/3 ≤ sin 2(α+β+γ)/3 = sin 2π/3 =
√3/2
"=" mamy tylko dla równych kątów
Sprawdź, bo mogłem coś pomylić.
Dowód rozszerza się na n−kąt wypukły wpisany w okrąg.
20 maj 00:54