matematykaszkolna.pl
Dla jakiej wartości parametru m równanie #62;'-')#62; #60;('-'#60;): Dla jakiej wartości parametru m równanie
 1 

x4−(m2−m)x2−m4+1=0 ma cztery różne rozwiązania?
 4 
Nie wychodzi mi coś : ( Δ1>0 Δ2>0 x1≠x2≠x3≠x4 x2=t t>0 −0,25t2−(m2−m)t−m4+1=0 Δ=m4−2m3+m2−m4+1=−2m3+m2+1 z hornera: (m−1)(−2m2−m−1)=0 Δm=−7 Nie wiem gdzie jest błąd, mógłby mi ktoś pomóc?
15 maj 18:04
powrócony z otchłani: Nie masz bledu Zauwaz ze dla m<1 pierwszy nawias przyjmuje wartosc ujemna natomiast drugi nawias (jako ze a<0 oraz Δ<0 bedzie zawsze przyjmowal wartosci ujemne
15 maj 18:29
#62;'-')#62; #60;('-'#60;): czyli tutaj nie może być czterech rozwiązań? bo jak może to nie wiem jak do tego teraz dojść...
15 maj 18:35
Eta: "powrócony ... " zmień nick bo straszne źle na mnie działa ! !
15 maj 18:36
15 maj 18:37
#62;'-')#62; #60;('-'#60;): Czyli odpowiedź do tego zadania to m∊∅?
15 maj 18:50
kochanus_niepospolitus: Etuś ... a czemuż to na Ciebie tak ten nick źle działa?
15 maj 18:56
Eta: Życie jest piękne! a "otchłań"? brrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
15 maj 18:58
Eta: rysunek
15 maj 19:06
kochanus_niepospolitus: ojjj ... a czyż ja nie właśnie nie powrócił z otchłani ... czeluści zła i występku emotka
15 maj 19:09
Eta: rysunek
15 maj 19:13
#62;'-')#62; #60;('-'#60;): Zadania z wielomianów są potępiane przez społeczność tego forum czy jak?
15 maj 19:16
Adamm: sekta wiecznej delty
15 maj 19:20
Eta: #62 licz swoje zadania! Rysunki nie są dla Ciebie emotka
15 maj 19:20
#62;'-')#62; #60;('-'#60;): Bardziej chodzi mi o odpowiedź, bo nie jest to zadanie z podręcznika. Nie mam z czym porównać mojego końcowego wyniku.
15 maj 19:22
kochanus_niepospolitus: #62 ... dla jakiego parametru 'm' równanie: Δt > 0 Masz już wyliczoną Δt tylko złe wnioski wyciągnięte zostały
15 maj 19:23
#62;'-')#62; #60;('-'#60;): Δt>0 dla t∊(−1, 1)?
15 maj 19:27
kochanus_niepospolitus: sprawdźmy: niech m=−100 Δt = −2*(−100)3 + (−100)2 + 1 = 2*1'000'000 + 10'000 + 1 > 0 emotka
15 maj 19:30
kochanus_niepospolitus: jak już wcześniej napisałem −−− źle wnioski wyciągnięte z etapu: Δt = (m−1)(−2m2−m−1)
15 maj 19:30
#62;'-')#62; #60;('-'#60;): nie mam pojęcia jak to zrobić..............
15 maj 19:38
kochanus_niepospolitus: rysunek wyliczyłeś, że: (−2m2−m−1) = 0 Δm = −7 < 0 stąd wniosek: ∀m∊R (−2m2−m−1) < 0 (bo a<0 i brak miejsc zerowych). więc szkic wykresu Δt wygląda następująco. Więc ... kiedy Δt > 0 dla jakich m
15 maj 19:41
#62;'-')#62; #60;('-'#60;): No dla m∊(−, 1), patrze na wykres z geogebry i nie wiem jak do tego dojść. Jeżeli mam (m−1)(−2m2−m−1)>0 więc biore m>1 oraz Δm<0 więc m∊R, ale skąd się bierze to m<1 to już nie mam pojęcia. Nie wiem gdzie robie ten durny błąd ale strasznie mnie to irytuje, że tego nie widzę.
15 maj 19:50
kochanus_niepospolitus: po pierwsze ... WYCIĄGNIJ (−2) z drugiego nawiasu po drugie ... wtedy drugi nawias jest ZAWSZE DODATNI po trzecie ... o znaku całego wyrażenia mówi współczynnik 'a' (czyli −2) oraz pierwszy nawias i stąd wiesz Chciałbym zasugerować, że metoda 'wężyka' to poziom (mniej więcej) gimnazjum.
15 maj 19:52
#62;'-')#62; #60;('-'#60;): aha czyli mógłbym sobie rozumować to tak: że jedynym miejscem zerowym jest liczba 1, współczynnik przy najwyższej potędze jest ujemny więc zaczynamy rysować od dołu i wychodzi nam to: http://i.imgur.com/5GDrbAT.png
15 maj 19:54
#62;'-')#62; #60;('-'#60;):
Δ>0 
t1t2>0
t1+t2>0 
1) (m−1)(−2m2−m−1)=0 m∊R/{1} 2) 1−m4>0 m∊(−1, 1) 3) m2−m>0 m∊(−, 0) U (1, +) Odp: m∊(−1, 0) Aby były cztery rozwiązania muszą wyjść dwa pierwiastki t1>0 oraz t2>0 więc nie rozumiem dlaczego wynik się nie zgadza z tymi założeniami co wypisałem.
22 maj 21:39