Trygonometria dowód
eq: Uzasadnij, że jeżeli α jest kątem ostrym, to sin4α+cos2α=sin2α+cos4α.
Doprowadziłem do takiej postaci: (sin2α−cos2α)(sin2α+cos2α−1)=0
W drugim nawiasie mamy jedynkę trygonometryczną więc wyjdzie z tego nawiasu 1−1=0, a co za tym
idzie całe wyrażenie będzie zawsze równe 0 więc z całego równania wyjdzie 0=0.
I w tym miejscu mam pytanie, czy wynik 0=0 jest wystarczającym uzasadnieniem do polecenia, czy
może trzeba konkretnie doprowadzić "lewą stronę do prawej"? Uznano by mi coś takiego na
maturze?
2 maj 22:13
Krzysiek: JEST OK
2 maj 22:14
an: ładniej
L=sin4α+cos2α=(1−cos2α)2+cos2α=1−2cos2α+cos4α+cos2α=sin2α+cos2α
L=P
2 maj 22:23