matematykaszkolna.pl
Stereometria Kasia: Jak będzie wyglądał przekrój sześcianku który przecięto płaszczyzną przechodzącą przez krawędź dolnej podstawy i jeden z wierzchołków górnej podstawy? Proszę o rysunek
27 kwi 12:42
Jerzy: rysunek Mniej więcej tak.
27 kwi 12:46
Adamm: Jerzy, na pewno?
27 kwi 13:05
Kasia: Jak obliczyć objętości brył uzyskanych w wyniku tego przekroju jeżeli krawędź sześcianu wynosi 3?
27 kwi 13:08
Jerzy: No pewnie , że nie emotka
27 kwi 13:12
Adamm: rysunekmoim zdaniem płaszczyzna powinna wyglądać tak
27 kwi 13:13
Jerzy: rysunek
27 kwi 13:14
Jerzy: Oczywiście emotka
27 kwi 13:14
kochanus_niepospolitus: zauważ, że bryła 'poniżej' przekroju to niż innego jak ostrosłup o tej samej podstawie co sześcian i o tej samej wysokości.
 1 
więc: Vtego poniżej =

*3 = 1
 3 
więc: Vtego powyżej = 3 − 1 = 2 kooooniec
27 kwi 13:15
kochanus_niepospolitus: Jerzy, Adam ... oczywiście że początkowo było dobrze
27 kwi 13:15
Jerzy: Policz objetość graniastosłupa o podstawie trójkąta prostokatnego i wysokości h = 3
27 kwi 13:16
kochanus_niepospolitus:
 1 
tfu ... Vdolnego =

33 = 9 ... Vgórnego = 18
 3 
27 kwi 13:17
Jerzy: Nie... nie ma takiego przekroju jak narysowałem o 12:46
27 kwi 13:17
Kasia:
 27 
W odpowiedziach mam podane, że objętość jednej z brył wynosi

 2 
27 kwi 13:17
Adamm: kochanus, jeśli to ostrosłup, o podstawie która ma 4 boki, to jak może mieć 3 ściany?
27 kwi 13:19
Jerzy: I tak ma być...
 1 
Pp =

*32
 2 
 1 27 
V =

32*3 =

 2 2 
27 kwi 13:21
Jerzy: Tak ma być , jak narysowaliśmy ja i Adamm
27 kwi 13:22
kochanus_niepospolitus: Jerzy ... jak nie jak tak Kurdę ... przez trzy punkty poprowadzisz płaszczyznę ... więc taki przekrój jak najbardziej istnieje emotka
27 kwi 13:26
kochanus_niepospolitus: Dobra ... cofam co pisałem emotka
27 kwi 13:28
Jerzy: Nie masz racji emotka To co narysowałem, to jedynie trójkąt utworzony przez krawędż podstawy, przekatną ściany i przekatną bryły emotka Takiego przekroju nie ma !
27 kwi 13:28
Adamm: przekrój istnieje, ale tak nie wygląda odpowiednie odcinki sześcianu są równoległe, a skoro płaszczyzna przechodzi przez jeden z nich, oraz punkt należący do naprzeciwległego to przechodzi przez oba
27 kwi 13:28
Jerzy: Adamm ... teraz ja nie rozumiem... Nie da się tak przekroić sześcian , aby otrzymać w przkroju trójkąt, który narysowałem.
27 kwi 13:32