matematykaszkolna.pl
Trudne zadanko zef: rysunek
 6x2−72x+210 
Na rysunku przedstawiono fragment funkcji f(x)=

określonej dla
 x2−12x+36 
x∊(−;6). Wykres ten przecina osie Ox i Oy odpowiednio w punktach B i D, a punkt A jest początkiem układu współrzędnych. Rozpatrujemy wszystkie czworokąty ABCD w których punkt C leży na wykresie funkcji y=f(x) pomiędzy punktami B i D. Oblicz pierwszą współrzędna wierzchołka C tego z rozpatrywanych czworokątów którego Pole jest największe. Wydaje się że łatwe zadanie. Wyznaczyłem współrzędne wszystkich punktów tj.: A(0,0), B(5,0)
 35 
C(x0,f(x0)) D(0,

)
 6 
Na raz tego pola nie policzę więc przedzieliłem wszystko na 2 pola (oddziela różowa linia przerywana) Powstają mi 2 pola, P1=AxoCD oraz P2=x0BC Aby pole czworokąta było największe to suma tych pól również musi być największa P1+P2=P Zrobiłem porządek i wyszło mi
 −6x04+183x03−1548x02+3960x0 
P=

 12x02−144x0+432 
No i dalej jak zawsze pochodna itd. ale aż trudno sobie wyobrazić ile jest liczenia, przy pomocą geogebry jedynie udało mi się odczytać miejsca zerowe pochodnej i wyszło mi 4,18. Ma ktoś inny pomysł na to zadanie albo widzi błąd w moim rozumowaniu ?
26 kwi 14:11
Adamm: x2−12x+36=(x−6)2 okazuje się że pochodna bardzo prosta do policzenia, szczególnie dlatego że reszta z dzielenia licznik przez mianownik jest stałą liczbą
26 kwi 14:22
zef: Mógłbyś dokończyć i zobaczyć ile wyjdzie ?
26 kwi 14:25
Adamm:
12 

(x−6)3 
26 kwi 14:26
Adamm:
 (5−x0)*f(x0) x0*(35/6−f(x0)) 
P=

+x0*f(x0)+

=
 2 2 
 35x0 5f(x0) 
=

+

 12 2 
 35 30 
P'=

+

 12 (x0−6)3 
przepraszam, nieprzytomny jestem
26 kwi 14:32
Adamm: zef? jesteś?
26 kwi 14:47
zef: Tak, tak jestem, widzę że podzieliłeś tą figurę na prostokąt i 2 trójkąty. Jeśli zauważyłbym że skróci się licznik z mianownikiem to na 2 dzieląc czworokąt na 2 pola też powinno wyjść emotka
26 kwi 14:52