Oblicz granicę
Pyra:
Granice nie są moja mocna stroną dlatego prosiłabym o wyjaśnienie w miarę możliwości co skąd
się wzięło.
23 kwi 12:32
Jerzy:
Mianownik zmierza do 0 po wartościach dodatnich, a licznik do −3, stąd:
23 kwi 12:35
Jack:
teraz, skoro x−>4
+ no to wiemy, ze dazymy do 4 z prawej strony,
zatem podstawiamy liczbe o ciupinke wieksza od 4, np. 4,1
wtedy w mianowniku 4,1 − 4 = 0,1 czyli liczba wieksza od zera, zatem dodatnia
czyli mamy
poniewaz 1 przez 0 dazy do nieskonczonosci. a skoro mamy minus 1, to mamy −
∞
23 kwi 12:38
Pyra: Dziękuje za odpowiedzi, już zaczynam rozumieć
Mam jeszcze pytanie odnośnie tego przykładu:
Mianownik powinnam najpierw wymnożyć czy od razu mogę podstawić? Ja zrobiłam to tak:
23 kwi 12:56
Jerzy:
23 kwi 12:58