asymptoty Michal: mam do policzenia taką funkcję,potrzebuje jej asymptot. e^3x/x−2 . Wiem już że ma asymptoty pionowe obustronne x=2 i teraz mam problem z wyliczeniem poziomych

Adamm: licz granice w ±∞ i sprawdź czy są skończone z −∞ nie powinno być problemu, dla ∞ możesz użyć reguły Hospiatala

piotr:

	e3x
limx −> −∞		= 0
	x−2

Michal: użyłem Holspitala i mam 3e^3x/2/2x−2 .Możesz rozpisać jak wyliczyłeś ?

piotr:

	e3x
limx−> +∞		= +∞
	x−2

	e3x
limx−> +∞		= +∞ ⇒ nie ma ukośnych asymp.
	x2−2x

jc: Michał, na pewno nie zapomniałeś o nawiasie? Jeśli nie, to asymptotę pionową masz dla x=0.

piotr:

	e3x		0+
limx−>−∞		=		= 0
	x−2		−∞

Michal: w którym miejscu nawias?dziedzina to R−{2} więc pionowa dla 2

Adamm: zapoznaj się z kolejnością działań (2+2)/2=2 ale 2+2/2=3 tak samo jak e^3x/x−2≠e^3x/(x−2) nie jesteś w przedszkolu, powinieneś wiedzieć jak się liczy

piotr: powinieneś zapisać funkcję tak: e^3x/(x−2)

Michal: wiem jak się liczy,ale jaki to ma wpływ czy w mianowniku jest x−2 czy (x−2)?Dziedzina wychodzi taka sama

Adamm: a jaki to ma wpływ jeśli masz 2/(2+2) a 2/2+2 ? już ci powiedziałem nie gramy z tobą więc ty nie graj z nami

Adamm: a jak nie do się doucz jak powinno się wykonywać działania na liczbach https://pl.wikipedia.org/wiki/Kolejno%C5%9B%C4%87_wykonywania_dzia%C5%82a%C5%84

jc: Michał, ile to jest 6/2+1? a 3*5+7 ? Są pewne umowy, możesz je zmieniać, ale nie zdziw się, jeśli źle zrozumiesz zadanie lub ktoś Ciebie źle zrozumie.

Michal: okej,ja znam te zasady doskonale,wpisałem zadanie dokładnie tak jak mam w książce i tak też liczyłem i tu wpisałem,dziedzina i tak by się nie zmieniła gdybym wpisał zamiast x−2 (x−2)

jc: Na prawdę nie widzisz różnicy pomiędzy 1/x−2 a 1/(x−2)? Podstaw za x liczbę 3. 1/1 − 3 = ? 1/(1 − 3) = ?

Adamm: z debilami nie ma sensu

Michal: Adamm zostaw sobie takie uwagi o debilach dla siebie bo nieładnie to o tobie świadczy, że piszesz to do obcej osoby z internetu. jc w obu przypadkach wyjdzie 1/−2 więc ja serio nie widzę różnicy. Wiem że wpisywanie tu formuł matematycznych jest problematyczne z racji języka komputerowego ale ja tak to widzę.

Adamm: przepraszam że nazywam rzeczy po imieniu

piotr: Michał, udajesz głupiego?

Michal: zapisujesz po imieniu co za przeproszeniem? wyczuwam tu trochę za duże ego ale to nie ważne. Wpisałem przykład tak jak miałem w książcę,tak go interpretuję. Powiedz,czy jak zapiszę w

	e3x		e3x
zeszycie		albo		to mi wyjdzie inna dziedzina,a jeśli
	x − 2		(x − 2)

tak to jaka }

jc: 1/1−3=1−3=−2 1/(1−3)=1/(−2)=−1/2 Od dość dawna obowiązuje umowa, w jakiej kolejności wykonujemy działania. Dzięki tej umowie możemy pisać mniej nawiasów. Domyślam się, że dla Ciebie nie ma różnicy między kreską ułamkową, a znakiem dzielenia (np. ukośnikiem). Jednak jest różnica. Kreska ułamkowa poza tym, że oznacza dzielenie, wprowadza dwa niewidoczne nawiasy. Dodam, że używając komputera do rachunków lub rysowania wykresów prawie nigdy nie masz możliwości używania kreski ułamkowej.

jc: Rozminęły się listy. Widzę, że jesteś strasznie uparty. Uprzedzam, że może się zdarzyć, że ktoś z nauczycieli na sprawdzianie napisze 1/x+1/y=1/f i poprosi o wyliczenie x. Co w tedy zrobisz?

Michal: Dzięki jc za dokładne wytłumaczenie sprawy. Masz rację. Wpisując tu zadanie było mi bez różnicy co to znak dzielenia i kreska ułamkowa i patrząc na zadanie było mi oczywiste jak ma ono wyglądać bo miałem przed sobą wersję z kreską ułamkową. Dzięki że mnie uświadomiłeś po ludzku a nie zacząłeś mnie obrażać jak Adamm. Wiem że jesteśmy w internecie i możemy mieć różne spojrzenie na ten sam problem, ale to nie powód do obrazy. Serio ludzie, łatwo kogoś nazwać debilem ale nie fajnie tego słuchać

Adamm: jest pewna granica, a ty ją przekroczyłeś moje zdanie o tobie pozostaje takie same

Adamm: jest pewna granica, a ty ją przekroczyłeś moje zdanie o tobie pozostaje takie same

Adamm: to nie jest tak że nie dałem ci szansy, że nie próbowałem ci wytłumaczyć

Michal: dlaczego Twoje zdanie o mnie pozostaje niezmienne? Postaw się w mojej sytuacji i przeczytaj co napisałem. Jestem skory do przyznania się do błędu i to zrobiłem, nie jestem zaś skory do obrażania kogoś gdy się trochę zakręci i przez chwilę jest błędzie

Adamm: wiesz ile osób przychodzi tu i robi ciągle ten sam błąd? wiesz ile osób robi rzeczy jeszcze gorsze? ja się użeram z takimi ludźmi na co dzień postaw się w moim miejscu

Michal: Prawdę mówiąc to jestem pod wrażeniem tej strony. Korzystam z pomocy od kilku lat, nie zbyt często, czasem staram się rozwiązać jakieś zadanie jeśli wiem jak. Jest to dla mnie fenomen, że za darmo można uzyskać porady w tak krótkim czasie dlatego ogromny szacunek i wdzięczność mam dla Ciebie i innych tu się udzielających. Rozumiem, że czasem możesz się zdenerwować, ale nie możesz tego wyładować na innych, nawet takimi uwagami, które nie są może szczególnie obraźliwe, ale są nie odpowiednie. Ja mam 20 lat, nie czuję sie poruszony Twoimi słowami,ale samym faktem. Wchodzą tu też młodsi zdecydowanie ludzie, może i dzieci. Mamy takie czasy że są one często mega wrażliwe i wyobrź sobie dzieciaka który ma jutro poprawę i się uczy. Spędził cały dzień bo się boi że nie zda i ktoś mu pisze że jest debilem. Boli to, serio. Poza tym jeszcze raz wspominam, mimo wszystko jesteś spoko gościem, oby Twoja pomoc innym na tej stronie była kiedyś nagrodzona. I pamiętaj co napisałem wcześniej

Adamm: przepraszam za zmarnowany czas, i za nazwanie Cię debilem